„Jako ksiądz jednak do śmierci nie zapomnę - i dla mnie jest to najważniejsza sprawa w życiu Ojca Pio - jego Mszy św. To nie było celebrowanie, to było Misterium. On widział Mękę Chrystusa! To było powtórzenie Kalwarii, Golgoty. W jego oczach, gestach, ruchach widać było, że on to Wydarzenie niezwykle przeżywa. W jego oczach widziałem Kalwarię. Patrząc na Ojca Pio, widziałem, że Chrystus umiera na krzyżu, że krew ścieka z Jego umęczonego ciała, a on bierze ten krzyż, obejmuje rękami, przejmuje… To było nieprawdopodobne, i to mnie najbardziej uderzyło: mistyczne przeżywanie prawdziwej śmierci Chrystusa na Kalwarii.”

Spotkanie mistyka św. Ojca Pio OFMCap., 20 września 1962, San Giovanni Rotondo.
Źródło: Moje spotkanie z Ojcem Pio http://niedziela.pl/artykul/69266/nd/Moje-spotkanie-z-Ojcem-Pio, Tygodnik katolicki „Niedziela” nr 26/2002, niedziela.pl.

Pochodzi z Wikiquote. Ostatnia aktualizacja 4 czerwca 2021. Historia
Jerzy Tomziński Fotografia
Jerzy Tomziński 8
polski duchowny rzymskokatolicki, paulin 1918

Podobne cytaty

Alessandro Baricco Fotografia

„W oczach ludzi widać to, co zobaczą, nie to, co widzieli.”

Alessandro Baricco (1958) włoski pisarz

Novecento. Monolog (1994)

Jan Maria Vianney Fotografia
Tadeusz Rydzyk Fotografia
Antoni Padewski Fotografia
Witold Gombrowicz Fotografia
Angus Young Fotografia
Stefan Wyszyński Fotografia

„Jest to porównanie może zbyt zuchwałe, ale godzi się je tutaj przytoczyć. Śmierć Chrystusa na krzyżu w oczach oglądających Go w tej kaźni wydawać się mogła nieużyteczna. Ale patrząc na nią oczyma wiary, przez którą dostrzegamy gorącą miłość Chrystusa do Ojca i Jego dzieci, widzimy jak bardzo była skuteczna i użyteczna. Podobnie możemy myśleć o małych chłopcach i dziewczynkach, o młodzieży z powstania warszawskiego, o żołnierzach bez broni, którzy chcieli zwyciężyć stalowego okrutnika mocą swojego ducha. Wiemy, że ta ofiara była owocna, bo groza płonącej Warszawy, w której Pius XII widział tygiel żarzący dla jej dzieci wstrząsnęła sumieniem narodów. Nie mogły one przejść do porządku dziennego po takim widzeniu Polski. Ojczyzna nasza doszła do głosu w układach międzynarodowych, przez krew swych dzieci i synów rozlaną w płonącej Warszawie. Dlatego też i my, w 33 rocznicę powstania warszawskiego doceniamy każdy odruch serca, każde zwycięstwo nas sobą, każdy wyraz gotowości na wszystko, na walkę wbrew wszelkiej nadziei. Doceniamy to zmaganie się ducha i stali i z głęboką czcią oraz wdzięcznością patrzymy na tych, którzy mieli odwagę oddać własne życie, abyśmy mogli żyć.”

Stefan Wyszyński (1901–1981) polski duchowny katolicki, prymas

z wypowiedzi prymasa 1 sierpnia 1979.
Źródło: Świadectwa powstania warszawskiego 1944, Andrzej Gałka (red.), op. cit., s. 10.

Sławomir Mrożek Fotografia
Leon Knabit Fotografia

„Jak mogliście po mszy św. i przyjęciu komunii świętej pobić kolegę?
– Proszę ojca! Msza – mszą, komunia – komunią, a dostać musiał, bo świnia!”

Leon Knabit (1929) polski duchowny katolicki, benedyktyn, katecheta

reakcja ojca Leona na awanturę ministrantów w zakrystii kościoła w Tyńcu.
Źródło: Ojca Leona różowe okulary

Pokrewne tematy