Stanisław Jerzy Lec: Na czasie cytaty (strona 3)

„Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat.”

„Szczęśliwi godzin nie liczą.”

„Jesteśmy coraz bliżej odkrycia Boga przez naukę. Drżę wtedy o Jego los.”

„Wiele rzeczy, które nie mogą przejść przez gardło, ma się na końcu języka.”

„Pomyśl, zanim pomyślisz.”

„Ale ta mała urosła! Kiedyś miałem ją blisko serca, teraz mam ją powyżej uszu!”

„Gdyby jeszcze kozła ofiarnego można było doić!”

„O pisowni. Nie masz morale bez ale.”

„Często trzeba powiedzieć nie, żeby siebie potwierdzić.”

„Kat występuje zazwyczaj w masce – sprawiedliwości.”

„Pisarz X? Bóg mu nie dał talentu. On twierdzi, że nie przyjął, bo jest ateistą.”

„Żeby mieć tylu słuchaczy, co podsłuchujących.”

„Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija.”

„Fakty wyobraźni.”

„Płyń za rekinem – trafisz do ludzi.”

„Łatwiej jest mieć kilka własnych książek niż jedno własne zdanie.”

„Człowiek się rodzi, choć mu to szkodzi.”

„Mówi takimi banałami, że tylko podłożyć muzykę – a będzie przebój.”

„Serce mu uderzyło do głowy.”