Edyta Bartosiewicz cytaty

„Oko Boga pod brudnym makijażem,
w Ciebie wpatrzone przed obcych bóstw ołtarzem.”

„Nieś mnie
Na nieznanych fiordów brzeg,
Bym mogła może tam
Odnaleźć się.”

„Kochanie strzeż się, strzeż,
Bo z miłością jak z ogniem,
Jeśli nie chcesz,
By do cna cię strawił, kotku,
Z miłością nie ma zabawy.”

„I jeśli jesteś gdzieś obok
I przyglądasz się jak
Przestaję być sobą
Ty czekasz jak sęp czy skoczę…
Nigdy! Nigdy! Nigdy!
Niech rani mnie mocniej
Niech rani mnie aż do krwi
Każdy dotyk czuły aż po ból
Teraz ranić może jeszcze ostrzej
Rań mnie mocniej!
Niech rani mocno gdy stoję wciąż
O jeden krok
Za blisko bym mogła się uwolnić…”

„Witaj w moim świecie nieznajomy, la la la la la la
Tak dawno nie gościłam tu nikogo, la la la la la la
I na schodach nie słyszałam kroków, la la la la la la
aż nagle właśnie dziś Ty stajesz w moim progu.”

„Kłamstw kto kłamstw raz nauczony jest,
Kłamstwem kłamstwem ma skażoną krew,
Na kłamstwie swoje życie budować chce.”

„Zatańcz ze mną jeszcze raz,
chce chłonąć każdy oddech twój.”

„Czy mógłbyś dla mnie znaleźć czas
Porozmawiać laj laj laj laj laj laj laj
Tak łatwo myślom złym dać się zwieść
Czy mógłbyś do swej piersi przytulić mnie
Wytłumaczyć laj laj laj laj laj laj laj
Nie karcić wzrokiem swym
Nie winić mnie.”

„I gdzieś pomiędzy
Jednym twoim słowem
A jednym mym spojrzeniem
Jak tęcza się rozwiesi
Spokój i zrozumienie
Nic nie liczy się
Już nic nie liczy się
Znów jesteś obok mnie
Nic nie liczy się…”

„Bo czasem lepiej odejść od zmysłów, by nie zwariować…”

„A jeśli długo mnie nie będzie
Zaginie o mnie słuch
Znajdziesz mnie na jednej
Z mlecznych dróg…”

„Samotność gorsza jest niż grzech,
Od grzechu gorsza jest samotność.”

„Witaj w moim domu przyjacielu, la la la la la la
szukałeś dróg, wciąż gnałeś gdzieś po świecie, la la la la la la
by ot tak na wszystkie swe pytania, odpowiedź znaleźć dziś w naszej rozmowie.”

„La la la laj
Laj la la laj
Laj la la laj
Laj la la laj
Nie tracimy nadziei…”

„Bo choć zapomniał o nas świat, nie tracimy nadziei.”