Cytaty na temat plac
strona 2

„Usytuowanie pomnika wśród pustki placu pracuje na to, co wydawało mi się w zasadzie najważniejsze. Zależało mi, żeby się znaleźć w takim punkcie oczekiwania na coś, co jeszcze na pewno nam się zdarzy. Pustka jest czymś tak naprawdę nie do zastąpienia. Nie jest jałowa. To pustka, z której – tak jak z zastygłej lawy – rodzi się to, co najistotniejsze, to, co jest w nas. Wszystko to, co przekazał nam Mickiewicz czy Konwicki.”

Jerzy Kalina (1944) polski rzeźbiarz, performer, scenograf

o Pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku w Warszawie.
Źródło: Autor pomnika smoleńskiego Jerzy Kalina: koniec autocenzury, idzie Polska http://niezalezna.pl/218570-autor-pomnika-smolenskiego-jerzy-kalina-koniec-autocenzury-idzie-polska, niezalezna.pl, 3 marca 2018.

„Przy tej pogodzie i przy destrukcyjnej sile z zewnątrz, zwłaszcza przedstawicieli ratusza, udało nam się zrobić to, co zamierzaliśmy. Ta przestrzeń zdecydowanie lepiej służy. Od początku myślałem, że to powinien być największy plac i największa przestrzeń, bo tym elementem głównym w odbieraniu całej przestrzeni tego pomnika jest pustka.”

Jerzy Kalina (1944) polski rzeźbiarz, performer, scenograf

o Pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku w Warszawie.
Źródło: Jerzy Kalina o Pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej. W pobliżu powstanie „ściana życia i śmierci” https://kultura.onet.pl/wiadomosci/jerzy-kalina-o-pomniku-ofiar-tragedii-smolenskiej-w-poblizu-powstanie-sciana-zycia-i/57wz5z3, onet.pl, 10 kwietnia 2018.

Stanisław Pięta Fotografia
Janusz Marchwiński Fotografia

„W marcu poszedłem na wiec pod bibliotekę Uniwersytetu Łódzkiego, a tam tłum młodzieży krzyczy, ktoś czyta odezwy, ktoś rozdaje ulotki. Nagle podjechały autobusy z aktywem robotniczym zwiezionym z fabryk, z pałami, z kijami. Ojcowie tych, którzy stali na tym placu. Nie doszło do jakiejś masakry, bo wiec się zakończył. Ale później zaczęli znikać profesorowie.”

Źródło: Marzec 1968. „Nikt nie mówił: 'Jesteś Żydem, to wyp...j'. Ale zabierano przestrzeń życiową. Po prostu zmuszano do wyjazdu”, „Ale Historia” http://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,23085024,marzec-1968-nikt-nie-mowil-jestes-zydem-to-wyp-j-ale.html, wyborcza.pl, 5 marca 2018.

Marcin Wolski Fotografia

„Idziesz na Warszawę, co w swojską zamienia się Medynę. Bazar na placach i alejach, z góry muezini nawołują, tam ścięto tysięcznego geja, tu jakąś lesbę kamienują. Na krótkiej smyczy trzymasz córkę, świadom łakomych oczu braci. Włożyła właśnie nową burkę, wie - jak się puści, głowę straci. (…). Czy tego chciały postępaki wpuszczając pierwszych imigrantów?”

Marcin Wolski (1947) polski historyk, pisarz, dziennikarz, satyryk

Źródło: Marcin Wolski: Moja fraszka jest w obronie gejów i lesbijek, nie przeciwko nim http://www.press.pl/tresc/48965,marcin-wolski-broni-swojego-wystepu-na-koncercie-jana-pietrzaka, press.pl, 26 czerwca 2017

„Śląski pejzaż, jego estetyczna forma – to wiem na pewno – był i jest dla mnie silną inspiracją. Atmosferę śląskich miast, klimat tutejszych ulic, zaułków i placów można wyłowić zwłaszcza w moich najbardziej drastycznych sztukach, w Helmuciku czy Entartete Kunst.”

Wiem, to jest pejzaż – obiektywnie biorąc – ponury i okrutny. Niedawno jechałem pociągiem do Opola i zastanawiałem się, dlaczego te widziane z okien wagonu obrazy umierającego świata są tak fascynujące. Dlaczego one mnie tak podniecają? Czy to czasem nie jest histeria artysty, którego percepcja jest, bo musi być, inna, dziwna? Przecież źródło tej fascynacji powinno się umieć nazwać. A jednak nie potrafię go precyzyjnie określić.
Źródło: Krzysztof Karwat, „Tygodnik Powszechny” 29/04 http://www.teatry.art.pl/!Rozmowy/ziemiap.htm