„Pachnie nam żyznym latem, pachnie urodzajem.
Więc gruszek pod stopami, a jabłek pod dłonią
Wala się pod dostatkiem; opodal się kłonią
Ku ziemi śliwy, owoc ciężarnej gałęzi.
I wino z czteroletniej dobyto uwięzi.”

„Co za nieszczęsny los ma malarz, który uwielbia blondynki, a nie może ich malować, bo nie pasują do koszyka z owocami! A jakie okropne dla malarza nie znoszącego jabłek, gdy musi je ciągle malować, bo pasują do obrusa. Ja na swych obrazach maluję to, co lubię.”

„Małżeństwo i wino mają jedną wspólną cechę: nabierają wartości dopiero po latach.”

„Z urodzajem w kulturze jest tak jak z urodzajem w przyrodzie. Talenty pojawią się lub nie, wielkie dzieła powstaną lub nie.”

„Naprzód łopato i kilofie,
Do pracy bez dalszej zwłoki,
I otoczy nas dostatek i gloria
Na tej bogatej ziemi Kolumba.”

„Jak wiśnia chroniąca w gałęziach
Ostatni pozostawiony owoc,
Tak chronię przy spranej koszuli
Ten jeden jedyny guzik.

Gdy zabraknie pamiątek i nadziei
I gdy ciężar się zda ponad siły,
Sięgam za pazuchę, by dotknąć guzika,
Który przyszyłaś mi ty.”

„Wino i ryby także mnie nie kochają, a jednak mi smakują.”

„Piwo a miód pijali, o wino nie dbali.”

„W Węgrzech się wino rodzi, a w Polszcze umiera.”

„Wielka tama bieg twój odmieni.
Na urodzaj pustynnej Turkmenii.”