Źródło: „To i owo” nr 18, 2009, s. 5.
„Matka (…) kiedy tylko robiło się cieplej wynajmowała furmankę, która zawoziła nas nad Wisłę, gdzie chłop zabierał nas łodzią na drugą stronę rzeki, skąd odchodziły parowce do Warszawy. Stamtąd jechaliśmy pociągiem do Lublina, albo nawet dalej, do Rejowca, miasteczka w lubelskiej guberni, skąd wlekliśmy się do Biłgoraja. Kolej nie dochodziła do samego Biłgoraja, podobnie jak do większości miasteczek w guberni lubelskiej, jako że leżały blisko granicy austriackiej i carscy generałowie uważali, iż linia kolejowa tak blisko granicy byłaby niebezpieczna ze strategicznego punktu widzenia. Dlatego pociągi docierały jedynie do Rejowca. Drogi w tych stronach znajdowały się w opłakanym stanie – pełne wertepów i dziur – i cudem było przetrwanie podróży przez ten teren zwany przez Żydów „włościami ubogiego króla.””
Ale wszystko to niewiele mnie obchodziło, jako że byłem zachwycony samą możliwością odbycia podróży.
O świecie, którego już nie ma
Podobne cytaty
„Skąd wziął drugą twarz towarzysz,
który nigdy nie miał twarzy?”
Źródło: Pytanie, Fraszki, „Życie Literackie” nr 32, 5 sierpnia 1956, s. 12 http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=14822
komentarz do muzycznego spotu PSL dla telewizji TVN24.
Źródło: Hofman drwi z „chłopów”, sam ma ziemię orną, tvn24.pl, 28 sierpnia 2011 http://www.tvn24.pl/0,1715473,0,1,hofman-drwi-z-chlopow--sam-ma-ziemie-orna,wiadomosc.html
Powstanie warszawskie z perspektywy półwiecza
Źródło: s. 37.
„Transport jest matką przemysłu, kolej – matką transportu.”
Źródło: Jonathan Fenby, Chiny. Upadek i narodziny wielkiej potęgi, Kraków 2009, str. 207