„Cóż może powiedzieć ktoś opuszczony przez słowa?”

„Każde wymówione słowo jest nieprawdziwe. Każde napisane słowo jest nieprawdziwe. Każde słowo jest nieprawdziwe. Lecz cóż istnieje bez słów?”

„Cóż znaczy słowo „kochać”, jeśli nie „kochać kogoś drugiego.””

„Żałuję, cóż to za słowo. Poszedłbym na bosaka na koniec świata, gdyby można to odwrócić.”

„Słowo, którego nie powiedziałeś, jest twoim niewolnikiem. Słowo, które powiedziałeś jest twoim panem.”

„Cóż warta jest miłość, jeżeli ktoś może odrzucić ją od siebie jak niepotrzebny śmieć?”

„„Cóż chcesz”, mówi ktoś, bijąc swoje dziecko, „to, co robię, to samokrytyka.””

„Cóż, gdyby nie było to tak bezdennie głupie, powiedziałbym, że to nawet sprytny pomysł.”

„Jak rozpoznać komunistę? Cóż, jest to ktoś, kto czyta Marksa i Lenina. A jak rozpoznać antykomunistę? To ktoś, kto rozumie Marksa i Lenina.”

„Cóż za dziwną zagadką jest człowiek!
– Ktoś nazwał go duszą zamkniętą w zwierzęciu.”