„A płeć miała jak śnieg białą, drżała, gdy ją częstowali pałą.”

„Młokos wiatry ugania i białą płeć zwodzi.”

„Tatry w białym śniegu,
a jesień w dolinie.
Biały potok górski
w wodospadach płynie
pieni się, aż nagle
na zakręcie staje
rozgląda się, patrzy,
wieś BIAŁY DUNAJEC.”

„maszyny transportują kości i spojrzenia
stalowe pajęczyny błyszczą
w śniegu drżą jej miedziane włosy”

„Co mówi prawo o manifestacjach? Że jest potrzebna zgoda władz lokalnych. Masz zgodę? Manifestuj! Nie masz zgody? Nie masz prawa! A jak manifestujesz mimo tego, to oberwiesz pałą. I tyle.”

„Wzniosły, smukły i młody,
O! nie lada urody.
Śliczny chłopiec, czego chcieć?
Czarny wąsik, biała płeć!”

„I że śnieg wygląda z początku tak świeżo i czystko, ale kiedy ludzie go rozdepczą, staje się najbrudniejszy na świecie, całkiem szary, w żółtawe plamy, i tak jest zawsze – śnieg nigdy nie może pozostać biały, a jednak co roku ma się nadzieję, że uda się jakimś sposobem sprawić, żeby był do końca piękny.”

„A to moje serce.
Posiwiałe jak ogród w śniegu,
Obnażone jak bezlistna brzoza.
Wystawione na północny wiatr.
Mróz maluje na nim białe kwiaty,
przez gałązki prześwituje przeszłość.”

„O ile prawdę mówią poetów dawnych głosy
To czarne niczym kruki syreny miały włosy
Lecz odkąd sztukę Muzę na ziemię przywołały
Na płótnie każdy anioł wygląda jak śnieg biały”

„Pewnego szarego poranka na Dolinę Muminków spadł pierwszy śnieg. Padał miękko i cicho – w parę godzin wszystko było białe.”