„Fałszywe jest też wyobrażenie, że NSZ-ONR stanowiła najważniejsze ugrupowanie prawicowe w podziemnym życiu politycznym. Tę rolę odgrywało Stronnictwo Narodowe, stanowiące jeden z fundamentów Państwa Podziemnego oraz władz emigracyjnych. Członkowie NSZ-ONR rozbijali jedność prawicy, posuwając się do mordowania swych kolegów szukających porozumienia z SN czy AK.”

—  Rafał Wnuk

Źródło: Brygada Świętokrzyska. Zakłamana legenda, „Ale Historia” nr 4, 25 stycznia 2016.

Pochodzi z Wikiquote. Ostatnia aktualizacja 4 czerwca 2021. Historia

Podobne cytaty

Rafał Wnuk Fotografia
Zygmunt Zaremba Fotografia

„Obrzydliwe zakłamanie reżimu, który sądzi Kasznicę i jego kolegów, gdy innych wodzów tegoż ruchu faszystowskiego w Polsce przedwojennej za to, że zgodzili się służyć reżimowi, obdarza – jak B. Piaseckiego – prawem działalności politycznej przy swym boku, krępuje moje pióro: nie chciałbym w żadnym razie utożsamić się z cynicznymi oskarżycielami Kasznicy. Ale wobec perfidnego zużytkowywania zeznań oskarżonych w kierunku tworzenia kłamliwej wersji o jedności podziemia polskiego z NSZ, konieczne jest jak najbardziej stanowcze zaprzeczenie temu kłamstwu. NSZ tak samo, jak komuniści, i z podobnych powodów, zostali postawieni poza nawias Polski Podziemnej. Polska Podziemna przyjęła zasady demokracji i postępu społecznego i położyła je jako fundament niepodległości. NSZ wyznawał ideologię faszystowską, wrogą demokracji i postępowi społecznemu, komunizm niósł uzależnienie Polski od Rosji i metody polityczne tak bliźniaczo podobne do faszystowskich, że również nie mógł się znaleźć w organizacji, która kierowała walką narodu polskiego w czasie tej wojny.”

Zygmunt Zaremba (1895–1967) polityk polski

chodzi o Stanisława Kasznicę, komendanta głównego NSZ skazanego na karę śmierci przez stalinowski sąd w 1948 r.
Źródło: Polska nie będzie się wstydzić swojego Podziemia, „Światło”, zeszyt 3-4, kwiecień 1948 http://lewicowo.pl/polska-nie-bedzie-sie-wstydzic-swojego-podziemia/

Jan Rzepecki Fotografia
Jan Rzepecki Fotografia
Tadeusz Żenczykowski Fotografia

„Szeroko używana przez komunistyczną propagandę teoria głosi, że Powstanie wywołała „reakcja polska” dla walki o zdobycie władzy. A przecież w Polsce Podziemnej (nazywanej w języku komunistycznym „reakcją”) działał od dawna prawowity aparat władzy, reprezentujący Rząd Polski i z jego ramienia nie tylko wskazujący społeczeństwu zasady postępowania pod okupacją, ale kierujący podziemnym szkolnictwem, sądownictwem, pomocą, społeczna, działalnością kulturalną i wielu innymi dziedzinami życia kraju. Delegatura Rządu – przekształcona później w Krajową Radę Ministrów – posiadała powszechny autorytet, wspierany przez Radę Jedności Narodowej, w której miały swych przedstawicieli wszystkie najważniejsze niepodległościowe ugrupowania polityczne. Terenowi kierownicy tych władz państwowych na równi z komendantami Okręgów AK ujawniali się wobec wkraczających wojsk sowieckich. Był to najlepszy dowód istnienia i działalności legalnej administracji państwowej. Polska Podziemna nie potrzebowała więc zdobywać władzy, gdyż ją od dawna sprawowała. To tylko Związek Sowiecki chciał Polsce narzucić samozwańcze władze z własnego doboru i nominacji.”

Tadeusz Żenczykowski (1907–1997) polski prawnik, działacz polityczny i publicysta

Źródło: Tadeusz Żenczykowski, Samotny bój Warszawy, Wydawnictwo Editions Spotkania, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin–Paryż 1990, s. 134.

„Żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych długo walczyli nie tylko przeciwko okupantowi niemieckiemu, ale i sowieckiemu. Walczyli przeciwko narzuconemu Polsce systemowi politycznemu, co wielu z nich przypłaciło utratą wolności, zdrowia lub życia. Jest faktem bez precedensu, że dopiero w 1991 r. żołnierze NSZ otrzymali od Sejmu prawa kombatanckie. Za walkę w szeregach tej formacji nie przysługuje Krzyż Armii Krajowej itp., albowiem NSZ zachowywało organizacyjną odrębność. Odznaczenia za działalność w tej organizacji nie ma do chwili obecnej, mimo że należała ona do najliczniejszych w polskim państwie podziemnym. Podziemie narodowe liczyło co najmniej 70 tys. osób. Eneszetowcy zmagali się z III Rzeszą i bronili kraju przed komunizacją. Czyż wolno nam uznać Krzyż Batalionów Chłopskich, jeżeli nie uwzględnimy również zasług żołnierzy z NSZ? Większość osób walczących w batalionach należała również do Armii Krajowej. Przecież akowcy mają już swoje odznaczenie. Uznanie krzyża ustanowionego przez dowództwo NSZ to elementarny wymóg sprawiedliwości dziejowej – zwłaszcza że ludzie ci byli najdłużej szykanowani i zniesławiani, podczas gdy ich oprawcy dochodzili w Polsce do najwyższych stanowisk. W świetle najnowszych badań historycznych zarzuty stawiane NSZ są absurdalne.”

Mariusz Marasek (1959) polski polityk

Źródło: Wystąpienie na posiedzeniu Sejmu, 29 lipca 1992 http://orka2.sejm.gov.pl/Debata1.nsf/main/01620D1C

Jan Żaryn Fotografia
Jan Grabowski Fotografia

„Jak mam oceniać to, że Tadeusz Rydzyk buduje Sprawiedliwym kaplicę? Przecież w Radiu Maryja całymi latami można było usłyszeć antysemickie treści. Jak mam oceniać to, że kult Sprawiedliwych zaczyna uprawiać skrajna prawica – miłośnicy ONR i NSZ? To nic innego, jak próba przedstawienia działalności Sprawiedliwych jako normy zachowań Polaków w czasie okupacji. A to jest przecież bezczelne fałszowanie historii.”

Jan Grabowski (1962) polski historyk, zajmujący się Holocaustem i profesor

Źródło: Prof. Jan Grabowski: Pomagaliśmy Niemcom zabijać Żydów http://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,23154070,prof-jan-grabowski-pomagalismy-niemcom-zabijac-zydow.html, wyborcza.pl, 17 marca 2019.

Pokrewne tematy