„Panje, przesyłam ci puł nerki z kobiety com jom zahował bo kawałek usmażyłem i zjadłem bardzo była smaczna. Jakbyś nieco poczekał dłużej tobym ci też wysłał nuż co nim ją wyjołem. podpisane Złam mnie jak umiesz Panje Lusk”

„A jeśli jeszcze raz ją pocałujesz – ciągnął Edward – to, gdy tylko się o tym dowiem, złamię ci szczękę w jej imieniu.”

„Dawid, poczekaj: Lennon nie żyje, Harrison nie żyje, wyślemy twoją piosenkę McCartneyowi, będzie trzeci.”

„Wiem co chcesz powiedzieć, a ja ci mówię, że nie szkodzi. Będę zaszczycony, jeśli złamiesz mi serce…”

„Bon powiedział: „Kawałek dalej jest taki kolo. Jeśli chcesz mieć tatuaż, to ten koleś jest wybitny! Robi wszystko za jednym razem, tak jakby ci to wypalał!” Zamierzał dać dodatkowy tusz do swoich kolorów, by nieco bardziej świeciły, więc poszedł i sobie je zrobił. Miał już jeden poniżej pasa. Powiedziałem: „Kurwa mać, Bon! Ty to dzielny jesteś! Tak po prostu tam włazisz i sobie to robisz.””

„Ja ci dałem twoją kobietę.”

„Co ci geniusze sobie myśleli, wpuszczając tam kobiety?”

„Kobiet nie lubią jedynie ci, którzy je kiedyś za bardzo kochali.”

„Jeżeli rządowa machina wymaga od Ciebie abyś był pośrednikiem niesprawiedliwości wobec innych, wtedy, powiadam Ci, złam prawo.”

„Kobieta wybaczy ci wszystko oprócz jednego: tego, że jej nie kochasz.”