„W Ziemi Świętej nie są potrzebne dowody na istnienie Boga. Ona sama o Nim świadczy, Nim żyje i oddycha. Jednak jej haggadę usłyszą tylko ci, którzy chcą słuchać…”

„To, że została tam sama… ona po prostu była sama. Ja poszedłem dalej… „Znieczulica”. Mój Boże, nawet samo istnienie jest formą znieczulicy wobec naszych zmarłych.”

„Czyż szatan nie jest najlepszym dowodem na istnienie Boga?”

„Jest różnica między słuchaniem, a usłyszeniem, taka sama jak między patrzeniem, a widzeniem.”

„Dajcie mi jakiś niezbity dowód na istnienie Boga, bogów, a uwierzę, ale i tak nie będę chodził do kościoła.”

„Wiele rzeczy w przyrodzie, w kosmosie i człowieku jest argumentem (lecz nie dowodem!) na rzecz istnienia Boga.”

„Pan Bóg ma pozaskończoną Księgę, w której zapisane są wszystkie dowody matematyczne i gdy jest dla nas szczególnie łaskawy, pokazuje nam jej mały fragment. Myślę, że nawet nie trzeba wierzyć w istnienie Boga, a tylko w istnienie Księgi.”

„My chrześcijanie w Ziemi Świętej żyjemy dla wielkiej sprawy i potrafimy za nią zapłacić wielką cenę.”

„Jeżeli kiedykolwiek umrę, broń Boże, niech na mym nagrobku napiszą: Jedynym dowodem jakiego potrzebował na istnienie Boga była muzyka.”

„Fakty, przemawiające za realnym istnieniem latających spodków są bardziej jednoznaczne niż te potrzebne do skazania kryminalistów. Ted Phillips zebrał ponad 4000 możliwych do zbadania śladów lądowań w ponad 66 krajach. Są to przypadki, kiedy UFO widziane było na ziemi, zanim odleciało. Na miejscach lądowań pozostały wyraźne, mierzalne ślady w postaci wypalonych okręgów bądź kół, zakłóconej wegetacji i wyschniętej ziemi, jak również wiele innych. Jeśli odcisk palca lub stopy uznawany jest przed sądem za dowód, to dające się fizycznie zmierzyć ślady lądowań UFO są już od dawna dowodem jego istnienia.”