„Jest niemożliwe, aby po zdradzie, tak powiem przedmałżeńskiej, bez aktu pokuty, narzeczony, który zadał się z panią lekkich obyczajów mówił: chodź, chodź na randkę do Platformy.”

„W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.”

„Ja prostytutki kocham i szanuję. Mam bardzo zażyłe stosunki z prostytutkami. Sam też posiadam przecież lekkie obyczaje. I właśnie ci tłumaczę, że staram się nie chodzić do burdeli. Raczej zapraszam prostytutki do domu.”

„Kobiecie przystojnej wystarczy jeśli powiesz: „pani jest szalenie inteligentna”. Zrozumie o co ci chodzi.”

„Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.”

„Gdy czegoś się uczę, muzyka chodzi mi po głowie i musi mieć ujście. Nucę więc podczas spaceru albo zakupów. Nucę, a ludzie się uśmiechają. I to jest wspaniałe, bo muzyka nie kojarzy się im z niczym złym. Ona łagodzi obyczaje, więc dlaczego mam nie śpiewać? Nikt mi jeszcze nie powiedział, że śpiewać na ulicy nie wypada. Ludzie mi zazwyczaj mówią: „Ależ pani wesoło.””

„Jeśli o mnie chodzi, to mogła pani nic na siebie nie wkładać.”

„Kiedy ktoś mówi, że nie chodzi o pieniądze, tylko o zasady, to wiedz, że chodzi o pieniądze.”

„Proszę ze mnie zejść! Co mnie obchodzi, że pani ma złamaną rękę?! Na rękach przecież pani nie chodzi!”

„Mając bliskiego przyjaciela, nie trzeba podnosić wzroku i mówić: „O to mi właśnie chodziło”, ponieważ to zawsze jest to, o co chodziło.”