„Nawet śmierć przyszła się pożegnać,
cztery wyroki w piachu grzebie,
bo ona jedna, ona jedna
tak była zawsze… blisko ciebie!”

„Nie chlubą jest uciec przed śmiercią, lecz uśmiechnąć się gdy i ona się do ciebie uśmiecha.”

„Pragnienie eutanazji, gdyby była ona możliwa, wyraziłyby jedna czy dwie osoby w ciągu roku. Są jednak osoby, które nie potrafią sobie poradzić z niekontrolowalnością śmierci.”

„Można świadomie i przewidująco oczekiwać śmierci, a jednak ona nas zawsze zaskoczy.”

„Chcę Ci tylko powiedzieć, że jedyna dobra rzecz, która była w twoim ojcu, to miłość do ciebie. I ona przetrwa, bo jest tylko jedna miłość na tym świecie. Przelewa się z osoby w osobę, przechodzi z człowieka w człowieka, ale jest to jedna i ta sama miłość.”

„Nie, nie powinna wystarczyć tobie
jedna śmierć, aby odebrać ci twoją
miłość.”

„Nie, ona należy do mnie, ty ścierwo, ona należy do mnie, ta smarkula, jeszcze po nią przyjdę!”

„Ona… nie zamierza umrzeć, tylko zaczytać się na śmierć.”

„Nie było szans, aby się wepchnąć między jego wszystkie żony. Zawsze, zanim jeszcze pożegnał się z jedną żoną, już miał następną. Przy takim ścisku nie było szans myśleć o Stasiu, jako o ewentualnym celu do zakochania.”

„Klęknij przed śmiercią i poddaj się śmierci
ona bez bólu zamrozi ci serce…”