
To właściwie nie był obóz, ale jedna wielka śmierć. Dopiero jesienią 1942 powstały baraki – czerwony, niebieski i zielony, a więźniowie otrzymali „winkle”. Komendant Obersturmführer Franz Stangl sporządził nawet regulamin, w którym za większość przewinień groziła śmierć. Dopiero wtedy można powiedzieć, że likwidowanie ludzi zaczęło być dokonywane w pewnym porządku. Wcześniej panował chaos