„Nie wiem, czy pan czytuje zachodnie fora internetowe, ale polskie listy dyskusyjne to na tym tle coś niebywałego, różnica jest niezwykła… to jest jak wchodzenie codziennie zamiast do kąpieli do wanny pełnej gówna…”

„To opowieść o tym, że w relacji między dwojgiem ludzi, nigdy nie można mieć pełnej kontroli. Kiedy w grę wchodzą uczucia, wszystko może się wydarzyć.”

„Im bardziej wiem, że są wiosny, których nie zobaczę, tym bardziej cenię te, które widzę. Dni, gdy liście bezgłośnie wysuwają się z pąków. Na tym tle głosy ptaków brzmią wyraźnie; kiedyś je słabo słyszałem, teraz przejmują mnie dreszczem. Nie doceniałem też urody kwiatów i dziewcząt. Teraz, gdy już wiem, jaka ona krótka i ulotna, cenię każdy ich płatek.”

„Wchodzę na wyżyny zuchwały, jak dwulatek na mebel,
a te hieny znów szczekały, zamiast wejść na mój szczebel.”

„Książka jest jak list w butelce. Wysyłam w świat wiadomość, ale kto i gdzie ją wyłowi, tego nie wiem.”

„Życie to kąpiel, seks to jest woda.”

„Czas bowiem, nawet swoje dzieci wylewa z kąpielą.”

„Ktoś inny opowiedział ze zgrozą o budowie na Gotlandii, na której pracował przez trzy miesiące. Ani razu nie można było zatroszczyć się o swoją higienę, bo kultura saunowa nie dotarła tam na dół. Zamiast tego leży się tam i pluska we własnej brudnej wodzie w tak zwanej wannie.”

„Żebyśmy Balcerowicza nie wylali razem z kąpielą.”

„Nawet nie wiem, jak wyglądają samoloty, którymi latam. Wchodzę po omacku, siadam i nie interesuje mnie nic poza tym, żeby koła jak najszybciej dotknęły ziemi.”