
wg anegdoty taka rozmowa odbyła się na jednym z uroczystych przyjęć zorganizowanych na cześć Ludwika Stommy, na które przybył Rokossowski.
Źródło: Melania Sobańska-Bondaruk, Stanisław Bogusław Lenard (oprac.), Wiek XX w źródłach, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002, ISBN 8301127104, s. 427.