„Błogą czuję radość, kochani rodzice, bo spotkało mię wielkie szczęście, jestem przyjęty jako sodalis do Kongregacji Mariańskiej.”

„Szczęście jest tylko jedno… w wielkiej ciszy wielkiego kochania.”

„Są momenty, kiedy odczuwam, że jestem po prostu w pracy, ale sfera artystyczna i kreatywna są ważniejsze. Przez większość czasu czuję radość, że mam to szczęście robić to, co robię. Praca pracą, ale to również wspaniała zabawa!”

„Szczęście to radość z nowego dnia, bezchmurne niebo w południe i słowo „kocham” na dobranoc.”

„Spotkałam rano dziwnego faceta. Trochę dupek, ale interesujący dupek. Nie jestem pewna, co powinnam czuć. Nie jestem pewna, co czuję.”

„Dla cierpiących najmniejsza radość jest szczęściem.”

„Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.”

„Nigdy nie zdołam dosyć podziękować moim rodzicom za to, że pozwolili mi żyć! Pokonywanie trudności sprawia mi wielką radość. Ogłaszam i stwierdzam, że jestem szczęśliwa, bo żyję!”

„Kochać i cierpieć w radościach.”

„W ogóle nie jestem typem depresyjnym. Cieszę się, jak jest pochmurno, pada deszcz. Każdy dzień jest świetny. Gdy wstaję rano, czuję radość. Dzieciaki nie dadzą mi pospać, a ja nie jestem zła, tylko szczęśliwa, że ma mnie kto obudzić, a potem napsocić. Kocham życie całą sobą, jak w piosence Edyty Geppert: „Choć tej wędrówki mi nie uprzyjemnia.””