„Zaślepia nas ignorancja i wiedzie na manowce. O! przeklęci śmiertelnicy, otwórzcie wreszcie oczy!”

„Jak otworzę oczy, to przed świtem już ich nie zamykam…”

„Zamknij oczy i patrz na rzeczywistość, otwórz oczy i patrz na sen…”

„Gdy otworzysz oczy wydaje ci się już, że widzisz.”

„Ślepa, właśnie taka jestem, Nigdy tak naprawdę nie otworzyłam oczu.”

„Gałka u drzwi otworzyła niebieskie oko i spojrzała na niego.”

„Umrę ci kiedyś
Oczy mi zamkniesz
i wtedy swoje
smutne, zdziwione
– bardzo otworzysz…”

„Często na manowce
trafiamy na cudzych nogach.”

„Trzymam się nisko jak słońce, gdy oczy wreszcie otwieram,
po kolejnej nocy z tych do zapomnienia.”

„Szmer komara otworzył jej oczy.
Zobaczyła, że krąży nad nią, nie nade mną.
Uspokojona zasnęła.”