„Lepiej jest kochać dwa razy za dużo, niż raz za mało.”

„Są dwa poważne powody,
Dla których Polska mi zbrzydła:
Za dużo święconej wody,
Za mało zwykłego mydła.”

„Motocykl za głośno, za głośna muzyka.
Za dużo kolegów, za głośno pies szczeka.
Za mało pieniędzy, za dużo kochania.
Pieniądz to jest miara, to miara obnażania.”

„Pan Tadzio: Dwa razy dwa?
Pan Piotruś: Cztery.
Pan Tadzio: Za dokładnie. Jeszcze raz. Dwa razy dwa?
Pan Piotruś: Sztrrr…
Pan Tadzio: O, teraz dobrze!
Pan Piotruś: Fronczewski.
Pan Tadzio: Rosssssss…
Pan Piotruś: Co to tak syczy?
Pan Tadzio: A teraz?
Pan Piotruś: Przestało…”

„Za dużo, za mało, za dużo, za mało.
Ciągle, ciągle, ciągle mi to w głowie grało.”

„Ja? Zły chłopiec? Kochanie, mało się znamy, ale jak poznamy się lepiej, to udowodnię ci, że jestem aniołem.”

„Kochać to nie znaczy zawsze to samo,
Można kochać tak lekko, można kochać bez granic.
Kochać, żeby wszędzie i zawsze być razem,
Wierzyć, że jest dobrze, gdy jesteśmy sami.”

„Za mało to tyle, co za dużo.”

„Trzeba kontemplować i dużo myśleć. Kto mało myśli, ten dużo traci.”

„Za dużo orłów, za mało drobiu.”