„Choćby nie wiadomo, jak kogoś się kochało, człowiek się cofa, kiedy kałuża krwi jest coraz bliżej.”

„Zrozumiałem, że choćby nie wiem jak się kogoś kochało, długo nie widziana twarz w końcu zaciera się w pamięci.”

„Nigdy nie wiadomo, kiedy trzeba będzie kogoś zakneblować.”

„Człowiek coś kocha lub kocha kogoś w zależności od tego, co ma lub czego nie ma, w zależności od pustki, jaką po sobie zostawiają, nasze potrzeby i pragnienia zmieniają się w miarę, jak coś lub kogoś tracimy, albo coś lub ktoś nas opuszcza, albo coś lub ktoś jest nam odbierany.”

„Jeśli kochałeś kogoś, kogokolwiek, że jeśli kiedyś miałeś choćby przebłysk miłości, ta miłość może rozwijać się do punktu, w którym dosięgnie Boga. Ale jeśli nigdy nie kochałeś, nie masz w sobie niczego, co może rosnąć. Nie masz ziarna, które może wyrosnąć w drzewo.”

„Kocham samotność, tak, proszę, podejdź bliżej,
kocham ciszę tak mocno, mów do mnie głośno, bym mógł słyszeć.”

„Tak łatwo kochać kogoś. Tylko być kochanym trudniej.”

„… czy kiedy się kogoś kocha, to się go poniża?”

„Kochać kogoś z litości to znaczy nie kochać go naprawdę.”

„Nie kochasz kogoś, ponieważ są idealne. Kochasz je pomimo faktu, że nie są.”