„Teraz dobrze – rzekł wyraźnie zadowolony.”
Co by tu jeszcze, hmmm? Może byście zaśpiewali „Jeruzalem, och niewierne Jeruzalem”? Bardzo lubię tę pieśń.
– Nie będę śpiewał – syknął mi Neuschalk niemal w samo ucho.
– Mogę i zaśpiewać i zatańczyć, abyście mnie tylko wpuścili – powiedziałem zrezygnowanym tonem, znowu zadzierając głowę.
Postacie: MM i furtian
Miecz aniołów
Źródło: s. 340 i 341, wyd. I