„Już mnie nie zobaczysz, jak kradnę sto złotych.
Przez takie głupoty są największe kłopoty.”

„Koń by też pisał wiersze,
gdyby mu dać sto złotych,
też miałby aspiracje,
ambicje i tęsknoty.”

„Raz zobaczyć jakąś rzecz znaczy więcej, niż sto razy o niej słyszeć.”

„Znajdziemy Złotą Jabłoń
Niech przed głupotą nagłą
Ta jabłoń chroni, studzi
Rozgrzane skronie ludzi.”

„Prawdą jest, że ci, którzy powodują problemy – kradną czy napadają – w przeważającej większości zażywają narkotyki albo są związani z produkcją lub handlem. Ale nieprawdą jest, że wszyscy zażywający powodują kłopoty. Niestety, ludziom te dwie rzeczy się mylą.”

„Jeśli kradniecie, nie kradnijcie za dużo naraz. Bo mogą was zamknąć… Kradnijcie mądrze, po trochu.”

„Wszyscy kradną w handlu i przemyśle. Sam dużo ukradłem. Ale wiem, jak kraść! Oni nie wiedzą, jak kraść!”

„Zawsze ktoś kradł i przypuszczam, że kraść będzie. Odzyskać utraconą niezależność będzie nam bardzo trudno.”

„Nie bać się i nie kraść!”

„Raz jakoś, gdy się zgadało,
Że honor dziś górę bierze,
Bo przeniewierstw mamy mało,
Ktoś rzekł: „Bardzo temu wierzę.
Lecz chciałbym wiedzieć dokładnie,
Kiedy mowa o honorze,
Czy taki, który nie kradnie,
Kraść nie chce, czy kraść nie może?””