„Lubię anonimowość, wolę być na peryferiach, obserwować z zewnątrz, być cudzoziemcem, protestantem w katolickim kraju. Gdy grałem w M jak miłość, byłem w oku cyklonu, byłem tym, którego się obserwuje.”

„Lubię trasy, ponieważ mogę grać przed mnóstwem fanów. Kocham obserwować ich reakcje! Ale z drugiej strony lubimy twórczą atmosferę pracy w studiu.”

„Teraz już wiem, że nigdy nie przestajemy grać i nigdy nie przestajemy obserwować siebie, jak gramy.”

„Lubię postać, którą gram w Magdzie M. Wiem, że jest negatywna, i że widzowie jej nie lubią. Ale jeśli jej nie lubią, to znaczy, że dobrze ją gram. Negatywne, pokomplikowane postaci są ciekawsze do grania.”

„Wrócę do kraju dopiero w trumnie. Ale nawet w niej będę ubrana tak, jak lubię. W Ameryce oryginalność się ceni, w Polsce – wyśmiewa. A ja wolę nie dawać nikomu pożywki.”

„Będę grał w szachy, ponieważ bardzo to lubię, ale nie będę tego robił profesjonalnie. Mogę zagrać w symultanach albo w grach błyskawicznych, ale nic poza tym.”

„Stopy człowieka powinny być wrośnięte w ziemię jego kraju, ale jego oczy powinny uważnie obserwować świat.”

„Lubię kontrolować to, co będę grała. Lubię wiedzieć, w którą stronę wszystko się potoczy, a w serialu jest to trudne.”

„W historii politycznej Polski nigdy nie grałem jakiejkolwiek roli, nigdy nie byłem na scenie, ale często siedziałem w pierwszym rzędzie, obserwowałem spektakl dokładnie, a czasami udawało mi się na chwilę zabrnąć za kulisy, zerknąć na to lub owo, dojrzeć szminkowanie i kostiumowanie.”

„Posłuchałem wewnętrznego głosu i będę grał w Polsce. Wiele razy byłem w tym kraju i podoba mi się.”