„Mam nadzieję, że po obejrzeniu Między słowami ludzie nabiorą ochoty na wycieczkę do Japonii. Po pierwszym szoku znakomicie się bawiłem.”

„Można trafić do kogoś dzięki temu, co się robi. Można jechać do Japonii, Europy – ludzie znają teksty wszystkich piosenek i niektórzy są poruszeni do łez… nie ma drugiego takiego uczucia. Tego się nie da wyrazić słowami. Dzięki temu to wszystko jest warte zachodu.”

„Spojrzała na niego surowo.
-Ja sama nie obejrzałam nigdy żadnego z tych Koszmarów przy ulicy Wiązów, nie słyszałam żadnej płyty Ozzy'ego Osbourne'a - i nie mam ochoty ani na to, ani na czytanie powieści Roberta McCammona, Stephena Kinga czy V. C. Andrewsa. Rozumiesz, o co mi chodzi, Sam?”

„Można gładzić ludzi słowami.”

„Większość ludzi jest zbyt ostrożna, żeby nabrać się na prawdę.”

„Wszyscy aktorzy w Indiach mają wielkie wsparcie, ponieważ ludzie kochają ich za pracę i kreatywność. Mam nadzieję, że tak będzie nadal.”

„Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.”

„Cały ten film to parszywy interes. Trzeba poznawać ludzi, których się nie ma ochoty poznawać, i trzeba być miłą dla ludzi, których się nie cierpi.”

„Jeśli ludzie będą zwracać uwagę tylko na wygląd, nigdy nie nabiorą szacunku do umysłu.”

„Monika Olejnik: Może konkurent Andrzej Duda pokazywał, że można inaczej, jak powtarza, że chce, żeby ta jego prezydentura była blisko ludzi, bo prezydent jest wybierany przez naród i chce dla tego narodu być i chce robić to, co chce naród. To jest postrzegane: proszę bardzo, to jest ten człowiek, który będzie teraz nam służył.
Anna Komorowska: Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, bo dotychczasowe doświadczenie pana Dudy nie daje nam podstaw do tego, żeby tak myśleć, że za tymi słowami stoją rzeczywiście treści i kompetencja.”