 
                            
                        
                        
                        „Jestem uzależniona od body art.”
                                        
                                        Mam osiem tatuaży, a mój ulubiony to fragment miłosnego wiersza wykaligrafowany na boku. Na razie nie żałuję tych eksperymentów, choć pewnie kiedyś będę. Dlatego powstrzymuję się przed zrobieniem kolejnych rysunków. 
Źródło: „To i Owo”, nr 44, 27 października 2009, s. 5.
                                    
 
        
     
                             
                             
                             
                             
                             
                            