„Prawdziwa przyjaźń jest jak małżeństwo: na dobre i na złe, w dostatku i w biedzie. Gdy przychodzi chwila prawdy i nie jesteś w stanie ponieść ofiary, to co z ciebie za przyjaciel.”

„Złe małżeństwa kończą się rozwodem, a dobre śmiercią.”

„Małżeństwo jest jak grzyby, zbyt późno zwracamy uwagę, czy są dobre czy złe.”

„Zdarzenia bardzo dobre i bardzo złe przychodzą nagle. Nic ich nie zapowiada – ani przeczucia, ani żaden wstęp.”

„Boże, wszyscy boją się Ciebie, ja zaś siebie boję się, gdyż z Ciebie jest wszystko, co dobre, a ze mnie wszystko, co złe.”

„Hej złamasie, to do ciebie mówię, ciebie o to pytam. Co zrobisz, gdyby to do ciebie przyszła tak cholernie brzydka, przyniosła swe ciało jak turystyczna konserwa, oczami wywracała i chciała cię poderwać, to co, co wtedy zrobisz, przecież nie jesteś zły, tylko jesteś dobry, a jeśli to właśnie Chrystus do ciebie przychodzi w kostiumie Patrycji i chce to z tobą robić? Pomyśl o tym.”

„Przyjaźń pomnaża to, co w życiu dobre, a dzieli to, co złe. Jest jedynym lekarstwem na nieszczęście i wytchnieniem duszy.”

„Z małżeństwem to zawracanie głowy. Prawdziwemu mężczyźnie winna wystarczyć niania. Narzeczeństwo to niedojrzały stan do małżeństwa oraz za kruchy, aby uchronić dziewictwo.”

„No i nie ma nic gorszego niż kiedy ci mówią, że jesteś dobry, a ty wiesz, że jesteś zły.”

„Niepewny to przyjaciel jako żywo bywa,
co się tylko przy uczcie z przyjaźnią odzywa.”