„Wszyscy mówią o małżeństwie z miłości, ale czy w rzeczywistości nie jest to małżeństwo dla seksu? Czy w ostatecznym rozrachunku, tak naprawdę, nie dotyczy to tylko penisa i pochwy? Dlaczego nikt po prostu nie powie, ze zakochał się w pochwie?”

„(Seks) jest zły, bo nie rozwija człowieka, nie przynosi dobra, nie daje bliskości z drugą osobą. Seks powinien dotyczyć małżeństw. Łączyć się z miłością.”

„Miłość jest tym, co zostaje, gdy mija zakochanie, rozumiesz? Kiedy niepokoisz się o kogoś i masz nadzieję, że jest szczęśliwy, ale nie żywisz już co do niego złudzeń. Być może ten rodzaj miłości nie jest podniecający i namiętny, nie ma w nim tych wszystkich rzeczy, które z czasem przekwitają. Wszystkich tych rzeczy, na których tak ci zależy. Ale w ostatecznym rozrachunku to jedyny rodzaj miłości, który się naprawdę liczy.”

„(…) prawdziwej miłości nie zaszkodzi nawet małżeństwo.”

„Małżeństwo bez miłości to dożywotnie galery.”

„Małżeństwo to poemat miłości przełożony na pracę.”

„Sojusz to małżeństwo, w którym zazdrość jest większa od miłości.”

„Małżeństwo to dla miłości powolna kuracja odwykowa.”

„Małżeństwo to dziś po prostu życie na cztery łokcie.”

„Nie oko i ręka zawierają małżeństwo, lecz rozum i serce. Choć ważną jest rzeczą żenić się z miłości, ważniejszą jeszcze w małżeństwie miłość utrzymać.”