„Deszcz w jakiś niewytłumaczalny sposób zwalniał mnie z odpowiedzialności.”

„„Koszty transformacji” brzmią podobnie jak „koszty rewolucji”. To ten sam niebezpieczny styl myślenia. Dzieją się złe rzeczy, ludzie cierpią, no ale jest to nieuniknione. Bo przecież kiedyś nastanie jutrzenka i wszystkim się poprawi. Zbyt łatwo przez te 20 lat zwalnialiśmy się z odpowiedzialności.”

„Bo jesteśmy wolni. Nie czuję się odpowiedzialny. (…) ja w jakiś sposób dręczyłem się odpowiedzialnością za PRL, w który się włączyłem. I być może to mną kierowało. Teraz jesteście wolni. Możecie wszystko robić i wszystko robicie, co chcecie.”

„Pada deszcz, nużący, galicyjski deszcz, siecze i siecze, bez końca, bez nadziei.”

„małe dłonie twoje
niczym liście brzóz
ciężkie krople czasu
w który człowiek wrósł (…)
krągłe liście brzozy
pada na nie deszcz
kropelkami czasu
deszcz na liściach deszcz”

„Módlcie się o deszcz. Bardzo, bardzo go potrzebujemy.”

„Deszcz to wróg milicjanta. Zmywa wszelkie ślady niczym sprzymierzeniec mordercy. Należałoby właściwie oddać deszcz pod sąd.”

„Nigdy nie biegaj po deszczu w skarpetkach.”

„Kto chce wolności bez zamieszek, chce deszczu bez burzy.”

„Burze dziejowe: z deszczu pod rynnę.”