„I tak, tak, tak, mogę wiele znieść
Ty nie znasz kłopotów, ale ja jestem piekłem skandalu
To ja, jestem sceną, jestem gwiazdą
Jestem najlepszą, cholerną rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałeś na oczy”

„Tu jestem. Nigdy nie odeszłam. Przed Tobą mnie nie było. Po Tobie… Tak wiele: jesteśmy.”

„Co z tego, że w lustrze widzę, że jestem, jeśli nie wiem, jaki…”

„żmijo, ty się wij
pod gwiaździstym niebem
niczyją nie jestem matką (…)
to tylko moje oko
co sklepia się
nad wszystkim
ja sama jestem nikim
lecz
na pustyni
jestem
tą która objąć może wszystko”

„Jestem tylko zwykłym obywatelem. To jest mój punkt widzenia. Nie jestem politykiem, nie jestem militarystą, nie jestem terrorystą.”

„Ostatecznie to, kim jestem dla ciebie, nie jest tym, kim jestem.”

„Jestem z tobą, jestem z Firmy aż po deskę grobową.”

„Był czas, kiedy ja byłem taki, jaki ty jesteś teraz, ale jaki ja jestem teraz, ty nigdy nie będziesz.”

„Ja sam jestem Piekłem, nikogo innego tu nie ma…”

„Nie mogę – oznajmiła w sposób, który potem stał się sławny. – Prawda wygląda tak, że nie jestem przygotowana na udźwignięcie głównej roli. Na scenie nigdy nie mówiłam. – Po czym dodała: – Właściwie jestem tancerką.”