
„W Gdańsku mam etat w Teatrze Wybrzeże, a w Warszawie gram w Na dobre i na złe.”
Do tego dochodzi jeszcze Wrocław, gdzie występowałam gościnnie w spektaklu, a teraz biorę udział w innym projekcie. Cały czas kursuję między tymi miastami, a jakie mamy drogi i połączenia kolejowe, wiemy. Ktoś mi kiedyś powiedział, że żeby żyć w tym kraju, trzeba mieć duże poczucie humoru. Staram się, ale gdy jadę pociągiem z Gdańska do Warszawy 6,5 godziny jakoś mnie to nie śmieszy.
Źródło: Kuba Zajkowski, Doktor House w spódnicy. Rozmowa z Emilią Komarnicką, 5 stycznia 2011 http://www.nadobre.pl/41649/doktor-house-w-spodnicy.html