„Po raz pierwszy rozpłakałem się tuż po urodzeniu, kiedy lekarz po długotrwałych oględzinach rzekł do pielęgniarki: „No co to jest? A pisz pani – chłopczyk”. I tak już zostało. W przedszkolu biły mnie dziewczynki, a chłopcy podglądali w ubikacji.”

Jestem nieśmiały

Pochodzi z Wikiquote. Ostatnia aktualizacja 21 maja 2020. Historia

Podobne cytaty

Ludwik Dorn Fotografia

„Ja się najbardziej troskam pielęgniarkami, a nie lekarzami, bo „pokaż, lekarzu, co masz w garażu.””

Ludwik Dorn (1954) polityk polski

w odpowiedzi na pytanie dziennikarza na temat możliwych opóźnień w pracach nad ustawą o podwyżce dla pracowników ochrony zdrowia.
Źródło: podczas konferencji prasowej, 21 sierpnia 2007

„Wszyscy ci samotni chłopcy są dalekim odbiciem jej własnego synka Lassego, którego musiała zostawić u obcej rodziny tuż po urodzeniu.”

o bohaterach książek Astrid Lindgren (m.in. Bosse, Sucharek i kaleki chłopiec z Braci Lwie Serce).
Źródło: Justyna Sobolewska, Babcia wszystkich Szwedów, „Polityka” nr 12 (3001), 18–24 marca 2015, s. 90.

Piotr Sobolczyk Fotografia

„Na placu zabaw bawiły się trzyletnie, więc już dojrzałe nad wiek, dzieci. W piaskownicy chłopcy budowali zamki dla zbuntowanych żołnierzy, którzy co chwilę umierali na wojnie, by odrodzić się znowu, bo czas jest długi do zapełniania zabawą. W krzakach bawiły się dziewczynki, chowały się i zazdrośnie podglądały chłopców, marząc jednocześnie o wspólnej zabawie. „Nienawidzimy naszych matek!!!” ryczeli chłopcy, przelewając krew. „Nienawidzimy naszych ojców…” szeptały dziewczynki, maskując to jednocześnie śpiewem: „la, la, la…”. „Nienawidzimy naszych nieistniejących ojców!” wołali też osieroceni chłopcy, a zbratane dziewczynki mamrotały „matki to złodziejki… Pachną kwiateczki…”. Chłopcy oczywiście doskonale znali od początku grę dziewczynek. Wywołali je więc i zrobili zebranie na środku placu. Naprzeciw siebie stanęły dwie grupy przyszłości. „Mamy wspólny cel! Musimy zabić naszych rodziców!” – mówili chłopcy. Dziewczynki kiwały głowami, że tak, mówiąc jednocześnie „Ach, nie! To brutalne!”. „Zabijemy ich, a potem wydłubiemy mózg i zajrzymy do środka” – powiedzieli chłopcy. „Ach, wy brutale, wybryki natury: czyż nie wiecie, że człowiek rodzi się po to, by rodzić? Musimy ich zabić, ojej, po to, by same urodzić dzieci, a wy musicie zostać kobietami!” – mówiły dziewczynki, w wężu zjadającym własny ogon widząc tylko pierścionek. I ten młody świat nowego porządku, wszechdobra i porozumienia ruszył na ostateczną, a z góry przesądzoną, konfrontację ze światem zła. Gdy wszyscy rodzice już zginęli, drogie dzieci osiwiały ze zmęczenia. Chłopcy ocipieli, dziewczynki zaś wydaliły setki dzieci. I koło szczęścia powoli przechylało się wraz z nimi.”

Źródło: Opowieści obrzydliwe

Jarosław Kaczyński Fotografia

„To nie jest wina lekarzy czy pielęgniarek, bo oni mogą sobie tego nie uświadamiać. Ale inni szatani są tam czynni.”

Jarosław Kaczyński (1949) polski polityk, premier RP

fragment przemówienia podczas konwencji samorządowej PiS w Radomiu, dotyczący strajków pracowników służby zdrowia, 30 sierpnia 2007. Drugie zdanie jest nawiązaniem do utworu :s:Z dymem pożarów Kornela Ujejskiego.
Źródło: gazeta.pl http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,4278697.html, 30 sierpnia 2007

Sławomir Cenckiewicz Fotografia
Marian Opania Fotografia
Józef Piłsudski Fotografia

„Panie marszałku, a jaki program tej partii?
– Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.”

Józef Piłsudski (1867–1935) polski działacz niepodległościowy i polityk, premier, Naczelnik Państwa, twórca tzw. rządów sanacyjnych

rozmowa hrabiego Skrzyńskiego z Piłsudskim na temat możliwości założenia przez Piłsudskiego partii politycznej.

Ivett Gyöngyösi Fotografia

„W przedszkolu w Vásárosnamény po raz pierwszy zobaczyłam, długi, czarny fortepian. Więc chciałam dotykać klawiszy, był estetyczny i przyciągający.”

Ivett Gyöngyösi (1993) węgierska pianistka

A vásárosnaményi óvodában láttam meg először egy nagy, hosszú, fekete zongorát. Annyira meg akartam érinteni a billentyűket, esztétikailag is nagyon vonzott a hangszer. (węg.)
początki fascynacji grą na fortepianie.
Źródło: Aleksandra Kozár: „Szándékosan rejtettem az arcomat” – Gyöngyösi Ivett zongoraművész http://magyarnarancs.hu/zene2/szandekosan-rejtettem-az-arcomat-gyongyosi-ivett-zongoramuvesz-93954, magyarnarancs.hu, 28 lutego 2015.

Meg Cabot Fotografia

Pokrewne tematy