„mieszkam na przedmieściu
gdzie samochody bez twarzy
zamykają za sobą bramy z „security””

„Po co mi te pieniądze, mnie państwo teraz ubiera i karmi. Nie mam własnego mieszkania, nie mam własnych samochodów.”

„Wymagam od miasta, w którym mam mieszkać: asfaltu, kanalizacji, klucza do bramy, ciepłej wody. Dowcipny i kulturalny jestem sam.”

„Wymagam od miasta, w którym mam mieszkać: asfaltu, kanalizacji, klucza od bramy, ciepłej wody. Dowcipny i kulturalny jestem sam.”

„O tej porze w Krakowie
mokną na deszczu kasztany.
Jeszcze jesień na Plantach,
a już w sercu zima.
Zapada mrok. Czas wracać.
Zamykają bramy.
Usypia Kraków mój niezapomniany,
Kraków, którego już nie ma.”

„Kiedy kobieta ma pryszcz na twarzy – stara się nie wychodzić z mieszkania. Podobnie z inwalidami.”

„Głowa pęka Ci w szwach,
Maska wrosła w Twoją twarz -
Zaufaj mi.

Wielką czułość Ci dam,
Bilet aż do nieba bram
Zafunduję Ci.”

„Wiem, że nie mogę zamykać się w jakiejś wizji siebie. Tożsamość jest deklaracją, która nagle może się odwrócić.”

„Zazdroszczę talentu, zdolności. Tego, że ktoś potrafi coś pięknie zrobić. Nigdy dóbr materialnych. Jeżdżę 14-letnim samochodem, który uwielbiam, nie mieszkam w żadnym specjalnym domu. Dzielę mieszkanie w bloku z kotem, który ma bardzo bogate życie wewnętrzne.”

„Siedząc „razem” przed telewizorem najczęściej siedzi się osobno, bokiem do siebie, a nie twarzą w twarz, i nie rozmawia się ze sobą, tylko ogląda jak rozmawiają inni…”