„To były twoje słowa, ja robię z tego kawałek.”

„Mistrzu, trudziliśmy się przez całą noc i nic nie złowiliśmy. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci.”

„Nie lubię słowa „kariera”. Kojarzy mi się z Dyzmą. A „na kawałek nieba i kawałek chleba zapracować trzeba”. Moja mama ciągle pomaga komuś zbierać pieniądze na węgiel.”

„W całym życiu szanuj prawdę tak, by twoje słowa były bardziej wiarygodne od przyrzeczeń innych.”

„Może to dobrze robi człowiekowi, jeśli od czasu do czasu upadnie. Byle tylko nie potłukł się na kawałki.”

„W całym życiu szanuj prawdę tak, by twoje słowa były bardziej wiarygodne od przyrzeczeń innych ludzi.”

„Miałem kiedyś plan, żeby rozjebać świat na kawałki,
przez rap i zapisane kartki,
miałem taki plan i robiłem te kawałki,
dziś dalej go mam i rozwinę go na bank!”

„Wyobraź ją sobie jako posąg. Wyobraź sobie, że twoje zło będzie siłą, która skruszy ów posąg. Zobacz ją potem w kawałkach. I zrozum, że taki byłby skutek twego nieodpowiedzialnego działania.”

„Co robisz?
– Poluję na chmury. Robiłeś to kiedyś? Kładziesz się na plecach. Koncentrujesz na chmurze. I rozbijasz ją na kawałki siłą własnego umysłu. Patrz!”

„Jeśli twoje koleżanki uprawiają seks codziennie, to nie znaczy, że ty też musisz. W seksie nie ma normy ani rzeczy, które powinnaś robić i których robić nie powinnaś.”