„Pensja spadła mi o połowę, ale znikł wrzód żołądka. Znów mogłem się obżerać w drogich restauracjach – tyle, że nie było mnie na to stać.”

„W połowie łanu ryczący bawół zatchnął się i zrezygnował, rączy jeleń zaś znikł osłonięty krzewami tarniny i dzikich róż.”

„Nie będę na tyle bezczelny, by wypominać panu staroście wysokość jego pensji.”

„Imperializm (…) to kwestia żołądka. Jeżeli nie chcecie wojny domowej, musicie stać się imperialistami.”

„Jest tragicznie. Rolnicy uwiedzeni wizją znakomitej polityki rolnej UE zainwestowali duże pieniądze w produkcję i sprzęt, a dziś otrzymują połowę tego, co rok temu. Dochody rolników spadły dramatycznie i odpowiedzialni za to są rządzący.”

„Żołnierze maszerują na żołądkach.”

„Żołądek pełen piwa i już jesteś bohaterem”, pomyślał DeVerne, wystarczająco trzeźwy, by uświadomić sobie, że mógł się pakować w kłopoty, ale wystarczająco pijany, by się tym nie przejmować.”

„Trzeba im podnieść pensje, bez wątpienia!”

„Sądzę, że niektórzy ludzie, o najwybitniejszych umysłach nie przeczytali nawet połowy tego ani wiedzieli tyle, co niektórzy spośród naszych miernych uczonych. I niejeden z naszych bardzo miernych uczonych mógłby zostać znacznie wybitniejszym człowiekiem, gdyby tak wiele nie przeczytał.”

„Żołądek: organiczny młyn pokarmowy.”