„Bardzo go lubiłam. Kiedy ożenił się z moją siostrą, rodzina powiększyła się o bardzo ważną dla nas postać.”

„Moje siostry powychodziły za mąż zgodnie z tradycją; zakładano, że ja też się ożenię, gdy przyjdzie na mnie pora, i że przejmę dom rodzinny. Ale dość szybko uświadomiłem sobie, jeszcze będąc w szkole, że nasz sposób życia jest przestarzały i zbliża się jego kres.”

„Można się kochać, można się lubić, można się nie lubić, ale najważniejsze, żeby w ramach procesu podejmowania decyzji potrafić szczerze współpracować.”

„Najważniejsze, czy proponowana rola ma coś ciekawego do opowiedzenia. Nie jest ważne, czy to pierwszoplanowa czy drugoplanowa postać.”

„W mojej rodzinie było pięć Nagród Nobla. Dwie dla matki, jedna dla ojca, jedna dla siostry i szwagra oraz jedna dla męża. Tylko mnie się nie udało…”

„(…) dla mnie postać Jewdochy to jedna z najważniejszych ról, jakie udało mi się zagrać w teatrze.”

„Muzyka i rodzina, moje dwa największe skarby.”

„Relacje z moją rodziną są moją życiową porażką. To przykre, że staliśmy się dla siebie obcymi ludźmi.”

„To bezpieczeństwo daje nam bardzo rodzina i bliscy, którzy zawsze będą nas wspierać. To jest bardzo ważne.”

„Mam rodzinę wyjątkową:
Tato mój do pieca sięga,
Moja mama – taka tęga,
Moja siostra – taka mała
A ja jestem – samochwała!”