Richelle Mead cytaty

strona 11

„Po chwili zniknął mi z oczu w nadciągającym zmierzchu. Obróciłam się i poszłam szukać Lissy. Z daleka usłyszałam krakanie. Brzmiało jak śmiech.”

„Seth sprawił, że zaczęłam wierzyć w dobro, ale ta nadzieja zniknęła wraz z naszą miłością.”

„Zerwanie nie oznacza, że przestaje się o kogoś dbać.”

„Długie życie nic nie znaczy, jeśli jest puste i nie ma celu. Lepiej przeżyć krótkie, ale wypełnione tym, co dla ciebie ważne.”

„Tylko dlatego, że coś nie wyszło, nie można zakładać, że na świecie nie ma innych ludzi do kochania. Miłość jest zbyt ważna, by iść bez niej przez życie.”

„Zresztą, czym tak naprawdę są dobro i zło? Tylko głupimi kategoriami. Głupimi kategoriami, które ograniczają ludzi, każą ich karać i nagradzać zależnie od tego, czy uda im się poskromić własną naturę, na którą tak naprawdę nie mają wpływu.”

„Miłość rzadko jest pozbawiona rys – stwierdził Carter. – Ludzie łudzą się, myśląc, że musi taka być. To niedoskonałości czynią miłość doskonałą.”

„Chęć i potrzeba to dwie różne rzeczy.”

„Czasami więcej odwagi potrzeba, aby się wycofać, niż dalej walczyć.”

„Nie mierz przeszłości miarką teraźniejszości.”

„Przeklęta miłość nie jest tak wzniosła i cudowna, jak się wydaje.”

„Jednak nieszczęściem dobrego kłamcy jest to, że choć inni wierzą w jego słowa, on sam nie potrafi.”

„Powiedziałabym, że od powierzchownych gestów ważniejsze jest porozumienie. Możliwość szczerej rozmowy i podzielenia się myślami. Świadomość, że ten ktoś wie, co czujesz.”

„Mężczyzna musiałby posiąść sztukę czytania w myślach, chcąc tę swoją wybraną uszczęśliwić.”

„Drugie miejsce to tak naprawdę pierwszy przegrany.”

„Zatem, pobijając swoje własne rekordy odnośnie pakowania się w niebezpieczeństwo i lekkomyślnego zachowania, zerwałam bransoletkę Soni.
– Jestem Rose Hathaway.
Płacz i krzyki z widowni powiedziały mi, że moje przebranie zniknęło.”

„Największe rewolucje odbywają się w ciszy i w cieniu.”

„Roza – Jego głos miał tę sama cudowną niskość, ten sam akcent… tylko wszystko było zimniejsze. – Zapomniałaś o mojej pierwszej lekcji: Nie wahaj się.”

„Związek to symbioza. Potrzeba dwojga, żeby się udało, i dwojga, żeby się rozpadło.”

„Twarz Lissy błyszczała od łez. Miałam nadzieję, że moja przekazuje jak bardzo ją kochałam.
Z ostatnią iskierką życia, która mi została, próbowałam przemówić i dać Dymitrowi znać, że jego również kochałam, i że teraz to on musi ją chronić.
Nie sądzę by zrozumiał. Słowa strażniczej mantry były moją ostatnią świadomą myślą.
Oni są ważniejsi.”

„Czasami… czasem nie ma innego wyjścia, jak wybrać mniejsze! zło i po prostu cieszyć się tym, co mamy.”

„We wszystkim, co złe, jest coś dobrego. Zawsze jest nadzieja.”

„Nigdy nie wiadomo, kogo masz za plecami.”

„Czasem na to, czego pragniemy najbardziej, trzeba sobie zasłużyć cierpliwością i walką.”

„Dobrze znaleźć w mroku choć promyk nadziei.”

„Zrobiłem to, bo nienawiść nie może trwać w nieskończoność – odezwał się w końcu spokojnie. – Bo w końcu trzeba przebaczyć.”

„Zatem, pobijając swoje własne rekordy odnośnie pakowania się w niebezpieczeństwo i lekkomyślnego zachowania, zerwałam bransoletkę Soni.”

“I'm guessing whatever 'ways' you have in mind aren't Jill-appropriate either."
"Put your books away and I'll show you.”

“What If Following Her Heart
Means Rose Could Lose Her
Best Friend Forever?”

“Plus, I was about to spend six weeks with Christian Ozera. He was sarcastic, difficult, and made jokes about everything. Actually, he was a lot like me.
It was going to be a long six weeks.”

“I hadn't gotten far when I ran into Mason.
Good God. Men everywhere.”

“Any life worth living is going to have risks”

“Dont worry, Roza, I'm not afraid. I'll take whatever heat they give me over being with you. It's worth it.”

“Wild and disrespectful? Who the hell are you anyway? Outsourced help?”

“What's with all the running, anyway? I mean, I realize the importance of stamina and all that, but shouldn't I be moving on to something with a little hitting? They're still killing me in group practice.”
"Maybe you should hit harder.”

“Dimitri: "Were you really going to attack all of us? Doing that… protecting her like that—it was very brave. Stupid, but still brave. Why did you even try it?”
Rose: "Because I'm her guardian.”

“This," Adrian said grandly, "is Blake Lazar."
"It's nice to meet you," she said.
Blake smile radiantly. "May I call you Vasilisa?"
"You can call me Lissa."
"You can also," added Christian, "let go of her hand now.”

“How do you prove we exist? Maybe we don't.”

“Out of old habit, I put my hand on my collarbone, touching a cross that was no longer there. I prayed silently.”

“No, no. It's always a good time for you to call, Roza.”

“I left her there crying as I walked toward the gate. A piece of my soul had died when Dimitri had fallen. Turning my back on her now, I felt another piece die as well. Soon there wouldn't be anything left inside me.”

“God might work on mysterious ways, but hell worked on efficient ones.”

“Isaiah rolled his eyes. "Good God. What a noble lot. You're all Spartacus, aren't you?”

“I found the candles—atrocious air freshening ones that smelled like fake pine.”

“Then, his struggles stopped. His eyes stared at me, stunned, and his lips parted, almost into a smile, albeit a grisly and pained one.
"That’s what I was supposed to say…" he gasped out.
Those were his last words.”

“Historically inaccurate.' Adrian gestured at me with his other hand, the one not on my shoulder. "Who the hell looks at you and says 'historically inaccurate'?”

“He shook his head in mock sympathy. "I tell you, Sage. Sometimes I think I am the one who needs to take out the restraining order on you.”

“How do you know if a demon is lying? His lips are moving.”

“Whereas Angeline's antics made me want to pull out my hair sometimes, Trey found them endearing.”

“Slushes. Do you know how much I love those? Cherry, especially.”

“I'll see you later Roza."

"At our next practice?" I asked. "We are starting those up again, right? I mean you still have things to teach me."

Standing in the doorway, he looked over at me and smiled. "Yes. Lots of things.”

“Anyone who takes a hit for Adrian Ivashkov deserves some credit.”

“Thats why your doing this? Because Lissa told you to?”

“And here I thought you had a soft spot for reckless young girls.”

“One day she's throwing a book at me. The next, we're making out behind the library.”

“Sage.” He laughed. “I’m into anything, so long as you’re with me.”