Ignacy Chrzanowski: Cytaty o matce

Ignacy Chrzanowski był polski historyk literatury. Odkryj ciekawe cytaty na temat matka.
Ignacy Chrzanowski: 5   Cytatów 0   Polubień

„Pierwszym proboszczem z Huszlewa, którego pamiętam, był stary ks. Garbaczewski. Raz przyjechał w Wielką Sobotę, ażeby święcić stoły z pieczywem i mięsiwem. Stoły nie były jeszcze gotowe, a ksiądz mruczał: – Bardzo mi się to nie podoba, na co ja huknąłem spod stołu: – Spróbuj stary, a spodoba ci się! Po odjeździe księdza matka wyłoiła mi skórę. Trochę płakałem, daleko głośniej wrzeszczałem, ale w gruncie rzeczy byłem bardzo z siebie kontent.”

Ignacy Chrzanowski

Pamiętnik
Źródło: Marzena Florkowska, Wnosił jasną smugę humoru…, op. cit., s. 33.

O matce , O płaczu

„Kiedy [pies] Bryś zdechł, płakałem pół dnia. Po obiedzie wdziałem na ubranie białą koszulę, do drugiej taczki, zamiast chorągwi przyczepiłem chustkę, Brysia wpakowałem na taczki, które popychał syn kucharki, Jacek, a ja szedłem przed taczkami, ubrany w ową koszulę i niosąc chorągiew i śpiewałem jakieś pieśni kościelne ku straszliwemu oburzeniu matki. Brysia pochowaliśmy pod gruszką w ogrodzie, naprzeciwko ganku, na prawo. Ale przed pogrzebem wyrwałem mu ze łba kilka włosów i włożyłem je na pamiątkę do pudełka od landrynek.”

Ignacy Chrzanowski

Pamiętnik
Źródło: Marzena Florkowska, Wnosił jasną smugę humoru. Profesor Ignacy Chrzanowski we wspomnieniach, „Alma Mater” nr 92, maj 2007, s. 32.

O matce , O śpiewie , O płaczu , Pudełko

„Matka mi opowiadała, że od wczesnego dzieciństwa ze starszym ode mnie o dwa lata i pięć miesięcy bratem Oleczkiem bijałem się na pięści i że pomimo że brat był ode mnie silniejszy, kończyło się na tym, że go pobijałem, a to dzięki rozmaitym fortelom w rodzaju podstawiania nogi, a w razie potrzeby gryzienia go w nos albo w ucho. Dzisiaj już nikogo nie gryzę, natomiast do fortelów uciekam się, w razie potrzeby, do dziś dnia.”

Ignacy Chrzanowski

Pamiętnik
Źródło: Marzena Florkowska, Wnosił jasną smugę humoru…, op. cit., s. 32.

O matce , O dzieciństwie

„Od wuja Zygmunta, właściciela majątku Ruda w łukowskim, odległego od Burca, wsi rodzinnej mojej matki, o kilka wiorst, dowiedziałem się, że kiedy przyszedłem na świat, to ojciec żałował, że nie córka, ale że kiedy mi się bliżej przypatrzył, powiedział: – Może będą z niego ludzie!”

Ignacy Chrzanowski

Pamiętnik
Źródło: Marzena Florkowska, Wnosił jasną smugę humoru…, op. cit., s. 32.

O ludziach , O świecie , O matce , O córce