Cytaty na temat biskupstwo

Zbiór cytatów na temat biskupstwo, kościół, biskup.

Cytaty na temat biskupstwo

Konrad Krajewski Fotografia

„Ta funkcja mnie przerasta – wiem o tym doskonale. To, czego chce Ojciec Święty ode mnie, to by nie czekać na biednych, którzy będą pukali do drzwi Watykanu, tylko iść ich szukać, przekraczać samego siebie, chodzić na oddziały paliatywne, reprezentować Ojca Świętego, zanosić różańce, błogosławić, modlić się z tymi ludźmi, wychodzić na ulice – to, co robił Ojciec Święty w Buenos Aires bardzo często w ciągu tygodnia wychodził wieczorami na ulicę i z ubogimi jadł kolację. Ojciec Święty żąda ode mnie, bym go reprezentował – to powala na nogi, ale skoro powiedziałem „tak”, więc spróbuję przekroczyć samego siebie. Ewangelia mówi: „zaprzeć się samego siebie”, by być twarzą miłosierną Boga i Ojca Świętego. Papież już nie może wychodzić na ulice, jak kiedyś; potrzebował do tego księdza – wybrał mnie. To biskupstwo – owszem, jest sakramentem, otwiera mi drogę do wielu drzwi, ale tak jak mówiłem dzisiaj w podziękowaniu – wszyscy na Watykanie mówili do mnie „Ojcze Konradzie” i poprosiłem, żeby dalej tak mówili; żeby nie mówili do mnie „Ekscelencjo”, bo ja jestem posłany do tych, do których Ojciec Święty nie może już wyjść ze zrozumiałych względów. Więc będę chodził po tych ulicach wraz z siostrami, z Gwardią Szwajcarską i będę reprezentował Ojca Świętego, mówiąc ludziom, jak bardzo ich kocha. Oni o tym wiedzą, ale potrzebują także jego pomocy, więc będę udzielał im pomocy w imieniu Ojca Świętego.”

Konrad Krajewski (1963) polski duchowny rzymskokatolicki, kardynał, jałmużnik papieski od 2013

o funkcji jałmużnika papieskiego.
Źródło: o. Zdzisław Klafka CSsR, Posłany do ubogich http://naszdziennik.pl/wiara-stolica-apostolska/54476,poslany-do-ubogich.html, naszdziennik.pl, 21 września 2013.

Jan XXIII Fotografia
Damazy I Fotografia

„24 września 366 r. natychmiast po śmierci Liberiusza zebrali się bliscy mu prezbiterzy, trzej diakoni i „lud święty” w bazylice Juliusza i tam jako następnego biskupa Rzymu wybrali Ursyna. Inni członkowie kleru, zwolennicy zmarłego antypapieża Feliksa, wybrali Damazego. Biskup Tiburu (dziś Tivoli), Paweł, od razu wyświęcił Ursyna (…). Zawiadomiony o ceremonii Damazy, „który zawsze dążył do objęcia biskupstwa, posługując się pieniędzmi, podburzył woźniców cyrkowych i głupi tłum” i zaatakował bazylikę Juliusza. (…) Walki trwały trzy dni i były bardzo krwawe. Damazy w tydzień po śmierci Liberiusza zajął Lateran (pamflecista napisał: „po siedmiu dniach wraz ze wszystkimi krzywoprzysięzcami i ludźmi cyrku, których przekupił wielkimi pieniędzmi, opanował bazylikę laterańską”) i tam został konsekrowany. Za pieniądze kupił poparcie prefekta miasta Wiwencjusza i uzyskał cywilny wyrok wygnania Ursyna i jego dwóch diakonów. Na tę wieść „lud święty”, czyli zwolennicy najpierw Liberiusza, a następnie wypędzonego Ursyna, zorganizowali opór i zajęli bazylikę Liberiusza (dziś bazylika Matki Bożej Większej). W dniu 26 października Damazy przypuścił szturm, wezwawszy „ludzi cyrku, woźniców, grabarzy oraz cały kler z siekierami, mieczami i kijami”. Atakujący próbowali podłożyć ogień i zrzucać z dachu do środka dachówki. Zamknięci w bazylice przeciwnicy Damazego zaczęli recytować: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciała, gdyż nie mogą zabić duszy.””

Damazy I papież, święty katolicki

(…) W bazylice, ostatecznie zdobytej przez ludzi Damazego, zginęło 160 osób, mężczyzn i kobiet.
Autorka: Ewa Wipszycka, Kościół w świecie późnego antyku, Wyd. Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2014, s. 23.

Roman Marcinkowski Fotografia
Stanisław Ryłko Fotografia
Tadeusz Pieronek Fotografia