„Pomieszczenie wyglądało tak, jak je zapamiętałem. Albo wyglądało, jak gdyby było takie, jakim je zapamiętałem, gdyż z reguły wspomnienia dopasowują się niezauważalnie do rzeczy i miejsc z odwiedzanej przeszłości.” John Banville The Sea The Sea
„- Pacjent - powiedziała mi pewnego dnia Anna, już blisko końca - to dziwne słowo. "Cierpliwy". A ja wcale nie jestem cierpliwa.” John Banville The Sea The Sea
„A teraz, już po wszystkim, coś nowego się zaczęło, nowego dla mnie - trudna sztuka życia po śmierci.” John Banville The Sea The Sea
„W mojej pamięci jest swoim własnym cieniem. Która z nich jest realniejsza, kobieta, która rozłożyła się na trawiastej skarpie moich wspomnień, czy też ta powłoka kurzu i suchy szpik, jedyne jej ślady, które przechowała ziemia? Na pewno gdzieś trwa dla innych, ruchoma figura w gabinecie figur woskowych, jakim jest pamięć, ale ich obraz jest inny niż ten, który ja noszę w myślach, a wszystkie różnią się między sobą. W ten sposób człowiek rozgałęzia się i rozszczepia w umysłach innych ludzi. Nie trwa, nie może trwać, bo to nie jest nieśmiertelność. Nosimy w sobie postacie zmarłych do chwili, aż sami nie umrzemy, a wtedy to nas noszą przez krótką chwilę, a potem ci, co nas nosili, odchodzą, i tak dalej, aż po najdalsze, wymykające się wyobraźni pokolenia.” John Banville The Sea The Sea
„Na miłość boską, nie histeryzuj! - odburknęła. - Po prostu umieram, koniec kropka.” John Banville The Sea The Sea
„Być może całe życie jest zaledwie długim przygotowaniem do chwili, w której się z nim rozstajemy.” John Banville The Sea The Sea
„Byłem zawsze wyróżniającym się nikim, którego bezwzględnym życzeniem było stać się niewyróżniającym się kimś.” John Banville The Sea The Sea
„A więc, panie doktorze - odezwała się trochę za głośno, radosnym, zdecydowanym tonem gwiazdy filmowej z lat czterdziestych - to wyrok śmierci czy dożywocie?” John Banville The Sea The Sea