„Z Krzyśkiem jesteśmy przyjaciółmi. Bardzo mi pomógł podczas zgrupowań kadry. Widział pewne braki u mnie. Podpowiadał, jak mam wykonywać ten czy tamten element, żeby było dobrze. Po prostu pomógł mi swoim doświadczeniem, za co mu dziękuję.”

„Bardzo lubię grać w karty i bardzo często to robię. Poker to jest moja ulubiona gra, i bardzo często gramy w pokera podczas zgrupowań kadry.”

„Nie mogłem doczekać się zgrupowania kadry i gry z Gumą. Uwielbiam jego wystawy.”

„W tej drużynie są inne gwiazdy. Ja jestem tylko skromnym elementem. Zresztą środkowi nigdy nie wygrywają meczu. My jesteśmy tylko dodatkiem, a jeśli ten dodatek jest dobry, możemy pomóc drużynie.”

„To dobrze, że poprzez teatr możemy sobie i innym pomóc w oswajaniu cierpienia. Ono jest przecież doświadczeniem, tak samo ważnym jak szczęście i radość w dobrych chwilach życia.”

„O tej właśnie godzinie wracam do domu, żeby położyć się spać – zapytany, czy lubi wstawać o 8:30 na zgrupowaniu kadry.”

„Nie, nie jestem żadnym cudotwórcą, po prostu staram się dobrze wykonywać swoją robotę. Futbol to żadna magia ani cuda.”

„Wykonywanie pewnych czynności przed meczem po prostu pomaga mi się skoncentrować.”

„Doświadczenia starych pisarzy nie mogą nam pomóc. Wiersze tworzone przez masy są lepsze od utworów zawodowych poetów.”

„Podstawą była dobra atmosfera na planie, wzajemne zaufanie. Aktorów nie można zawieść, nie można ich oszukiwać. Mam żonę aktorkę, więc trochę lepiej rozumiem ich mentalność… Podczas pracy przy filmie byłem po prostu absolutnie uczciwy. Zawsze stawiałem sprawy jasno. Myślę, że oni mi za tę uczciwość właśnie odpłacili. Dodatkowo nam wszystkim, również ekipie technicznej, bardzo pomógł fakt, że robiliśmy coś kompletnie nowego, czego prawie nikt się nie podejmował, a już na pewno nie my. To także ma dziś swoje przełożenie na ekran. Wszystko to pomogło nam uzyskać efekt, którego nie powinniśmy się obecnie wstydzić.”