„Niech mi pan powie, proszę – szepnął mi pewnego razu do ucha Stiepan Trofimowicz – dlaczego wszyscy owi zajadli socjaliści i komuniści są zarazem tak straszliwymi kutwami, jakby wręcz byli opętani żądzą zbicia pieniędzy, przy czym im bardziej ktoś jest zatwardziałym socjalistą, tym silniej przejawia się u niego instynkt posiadacza?…”

„Oni chcą wrzucić nas wszystkich do jednego worka: liberałów, socjalistów, trockistów, komunistów, anarchistów, antyglobalistów, pacyfistów. Dla nich wszyscy jesteśmy sympis, różowi. Wszyscy nienawidzimy Żydów i Ameryki i wszyscy w skrytości ducha podziwiamy Osamę. Wiesz, o czym marzą?”

„Przeciwko komunistom możemy walczyć nawet wspólnie z socjalistami; przeciwko socjalistom – z demokratami; przeciwko demokratom – z liberałami, ale z tymi ostatnimi będziemy musieli już rozprawić się sami.”

„Ludzie dzielą się na kapitalistów i socjalistów. Jedni i drudzy potrzebują pieniędzy. Różnią ich tylko metody zdobywania. Jeżeli kapitalista potrzebuje pieniędzy, ostro zabiera się do pracy. Jeżeli socjalista potrzebuje pieniędzy, rzuca robotę i innych namawia, by poszli w jego ślady.”

„W przeszłości socjaliści (narodowi i międzynarodowi) oraz komuniści popełniali błędy, przez które cierpiały miliony. Dzisiejsi socjaliści chcą narzucić swoje poglądy krajom, wyznającym prostą prawdę, że ludzie są ludźmi.”

„(…) małpa jest znacznie lepszym wyborcą, niż socjalista. Małpa bowiem mając do wyboru A lub B głosuje losowo – a więc myli się raz na dwa razy. Natomiast socjalista myli się zawsze.”

„Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość będzie skurwysynem, ale kto na starość socjalistą pozostał, ten jest po prostu głupi.”

„Jeśli ktoś daje ci mnóstwo pieniędzy, to tak jakby wręczył ci szklany miecz skierowany ostrzem w twoją stronę.”

„Socjaliści pytają nas o nasz program? Nasz program polega na zmiażdżeniu głów socjalistom.”

„Może jestem nikczemnikiem, ale nie socjalistą!”