
„Gdzie indziej szewc zazdrości szewcowi, a malarz malarzowi. U nas szewc zazdrości malarzowi.”
Źródło: Dzieła, tom 39, PIW, Warszawa 1951, s. 74.
„Gdzie indziej szewc zazdrości szewcowi, a malarz malarzowi. U nas szewc zazdrości malarzowi.”
Źródło: Dzieła, tom 39, PIW, Warszawa 1951, s. 74.
„Niech szewc nie osądza powyżej obuwia.”
Inna wersja: Szewcze, trzymaj się kopyta!
Źródło: Władysław Kopaliński, Koty w worku, czyli Z dziejów pojęć i rzeczy, wyd. Rytm, 2004, s. 105.
„Szewc zazdrości kanonikowi, że został prałatem.”
tytuł felietonu.
Przez cztery klimaty. 1912–1972
Źródło: s. 403.
„Do diabła! Klnąc już nie jak szewc, ale jak cała ulica Szewska (…).”
Banita (2010)
„Z góry wiadomo, że szewc jest bardziej powołany do pisania o skórze niż prawnik.”
o początku swojej pracy na stanowisku redaktora naczelnego „Życia Żyrardowa”.
Źródło: Elżbieta Burakowska, Chcę poznać i polubić Żyrardów, „Życie Żyrardowa”, nr 10 z 5 marca 1992, s. 1–2 (wywiad z Wł. Kaisem)
pierwowzorem piosenki był niejaki Władek Nadopta, autentyczna postać żyjąca w Bieszczadach. Prawdziwy Majster Bieda przeżył Belona, który uśmiercił Biedę z piosenki („nie przyszedł Bieda zieloną wiosną, miejsce, gdzie siadał, zielskiem zarosło”). Zyskawszy popularność, starszy pan za drobną opłatą przybijał pieczątkę i rozdawał autografy sygnowane Majster Bieda.
Źródło: piosenka Majster Bieda z repertuaru Wolnej Grupy Bukowina z lat 70. XX wieku
tłum. J. Rogoziński
Bajki (1668)