„Telewizyjni decydenci dostali obłędu na punkcie pieniędzy i oglądalności.”

„Mnie nie zależy na sławie, bo to zabiera za dużo czasu, a pieniądze były z tego kiedyś żadne. Wolałem sobie dorobić pracując jako stolarz i więcej czasu poświęcać żeglowaniu. Brałem np. z teatru urlopy – na rok, na półtora roku – właśnie, żeby popływać. To ważne, żeby nie zwariować na punkcie zarabiania pieniędzy. Ocean, sztormy… To człowieka „wsysa.””

„Istnieją trzy strony każdej kwestii: twój punkt widzenia, jego punkt widzenia i – do diabła z tym wszystkim.”

„(…) widok gwiazd zawsze mnie rozmarza w równie prosty sposób, jak czarne punkty wyobrażające na mapie miasta i wsie. Dlaczego, powiadam sobie, świetlne punkty na firmamencie miałyby być dla mnie mniej dostępne niż czarne punkty na mapie Francji?”

„Wiek XX nastał tylko z punktu widzenia kalendarza; z punktu widzenia świadomości im bardziej człowiek jest współczesny, tym bardziej starożytny.”

„W realnym świecie działalność wywiadowcza poprzedza potencjalne działania zbrojne. I zdobywanie informacji wywiadowczych jest tam na ogół łatwiejsze niż prowadzenie prawdziwej wojny: ustala się jedynie, gdzie znajdują się siły wroga. Nie niszczy się go. Natomiast w cyberświecie jest odwrotnie: o wiele trudniejszym zadaniem z technologicznego punktu widzenia jest dostać się do sieci wroga i ją rozpracować, niż po prostu ją zniszczyć.”

„Nawet z martwego punktu jedynie po śmierci nie można ruszyć.”

„Punktem wyjścia jest słabość. Od niej wszystko się zaczyna.”

„Ale zaraz, w którym punkcie teraz właściwie jesteśmy?”

„Istniały tylko dwa punkty widzenia: jego i jego.”