„Malarz bez skrupułów to taki, który pod pozorem, że chce kobietę uwieść, wabi ja do swej pracowni i tam maluje.”

„Malarz to człowiek, który maluje to, co sprzedaje. Artysta to człowiek, który sprzedaje to, co maluje.”

„Malarzu, nie jesteś mówcą! Maluj więc i milcz!”

„Gdy maluję – szemrze ocean. Inni malarze pluskają się w wodzie fryzjerskiej.”

„Wiesz, co ja robiłem, jak wracałem z tych 56 koncertów? Wchodziłem do pracowni ceramicznej i lepiłem ceramikę ludową, malowałem ją ręcznie w ciszy całkowitej.”

„Kiedy Angielka się ubierze, nie jest już kobietą, staje się katedrą. Nie można jej uwieść, można ją tylko sprofanować.”

„Jestem malarzem nieszczęśliwym:
Kłopoty mnie nękają wciąż,
Bo choćbym nie wiem co malował,
Spod pędzla mi wychodzi słoń!”

„Gdy malarz maluje obraz, to jest taki moment, w którym myśli o tym, w jakie ramy będzie go oprawiał. W przypadku muzyki trzeba o tych ramach pomyśleć znacznie wcześniej. To znaczy, czy będziesz nagrywał w sali koncertowej, w studiu czy w jakimkolwiek innym miejscu.”

„Strzeżcie się rozczarowań, bo pozory mylą. Takimi, jakimi wydają się być, rzeczy są rzadko. A kobiety nigdy.”

„Swój sukces zawdzięczam temu, że nigdy nie miałem zegara w pracowni.”