„Jeśli się mówi, że coś jest niezłe, to znaczy, że jest wyśmienite. W ten sposób można powiedzieć komuś komplement tak, żeby nie czuł się skrępowany.”

„Komplementy, które mówią kobiety kobietom, są bardzo cenne.”

„Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy.”

„Zawsze traktowałem jako komplement słowa Lecha Wałęsy na zjeździe „Solidarności”, że nasz program prywatyzacji jest bandycki. Czuć było w tym uznanie.”

„(…) i nawet ci nie powiem, co z tego wyszło, bo takich słów nie znam. Gówno to byłby niezasłużony komplement.”

„Jeżeli powiem o kimś, że jest wobec mnie lojalny, to jest to największy komplement, na jaki mogę się zdobyć.”

„Zawsze czułam ochotę powiedzieć o pantomimie: „Jeśli chcecie mówić, dlaczego nie mówicie? Po co te na siłę wykonywane gesty jak w przytułku dla głuchoniemych?””

„Nie ma po co mówić komuś, kto i tak nie słucha.”

„Powiedzieć komuś: idiota! – to nie obelga, lecz diagnoza.”

„Przeszkodzić komuś w śmierci wcale nie znaczy wrócić go życiu.”