„W poczwórną barwę szatan się przybiera:
Świętoszki, żydzi, caryzm i cholera.”

„Słońce na Maderze
Świeci tej cholerze,
A cholera śpi
I o Brześciu śni…”

„Jestem jak najdalszy od wyobrażenia, że Bóg z szatanem walczą o naszą duszę. Zresztą, co to za walka? Niech ten Bóg, do cholery, wreszcie coś zrobi! niech kopnie tego diabła w dupę! A jeśli brzydzi się gwałtem i wzdraga przed przemocą niech mu choć zasądzi rujnującą grzywnę! Niech go zniszczy podatkami!”

„Ni cholery nie pomogło.”

„Starajmy się podążać za Najświętszą Maryją Dziewicą i rozdepczmy głowę szatana. Nie zgadzajmy się na żaden dialog z nim. Co doprowadziło Ewę do upadku? Dialog z szatanem. I szatan ją zgubił. Jeśli prowadzi się dialog z szatanem, ze złym, z błędem, jest się zgubionym.”

„Szatan boi się ludzi radosnych.”

„Cholera wojny nigdy nie wygasa.”

„Alkoholizm to choroba, ale to jedyna, za którą można być skrzyczanym. Cholera, Otto, jesteś alkoholikiem. Cholera, Otto, masz toczeń… jedno z tych dwóch nie pasuje.”

„Czasami szatan przychodzi jako człowiek pokoju.”

„Jest faktem, że gdzie usuwa się Chrystusa, tam wchodzi szatan.”