
o postawie i działaniach przedstawiciela Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym, który najpierw wniósł o wyłączenie ze składu orzekającego sędziów, którzy kiedyś wyrażali swoje poglądy na temat lustracji, a po nieuwzględnieniu tego wniosku, posłużył się zdobytymi ad hoc „teczkami”, by wskazać, którzy sędziowie mieli kontakty z komunistyczną służbą bezpieczeństwa.
Źródło: Kurier, TVP3, 11 maja 2007.