„Czytanie jest jak narkotyk, który przyjemnie stępia kontury rządzącego nami okrutnego życia.”

„Złamał sobie życie! I ma teraz dwa oddzielne, bardzo przyjemne życia.”

„Dorosłe czytanie dziecięcych lektur jest przyjemne również dlatego, że widzimy podszewkę, czyli to, jak każda książka jest zrobiona. Odczytujemy aluzje literackie i ukryte emocje.”

„Ze strachu, jaki przeżywa ludzkość, można całkiem przyjemnie żyć; trzeba tylko o nim pisać.”

„Nie biorę narkotyków – sam jestem narkotykiem.”

„Przyjemnie pomyśleć, że i ja złożyłam cegiełkę pod budowę nowego życia na Warmii i Mazurach…”

„Kto czyta – żyje wielokrotnie.”

„Znaczy… Po pierwsze musimy sobie powiedzieć, nie wiem czy wszyscy przy tym stole otwarcie, nie będzie pewnie zgody między nami ja nie będę rzecznikiem legalizacji narkotyków, także narkotyków miękkich. Koniec, kropka. Znaczy się możecie mnie tutaj zrobić awanturę. Nie i koniec. Znaczy chcecie legalizować marihuanę – wybierzcie innego premiera, innego… inną partie polityczną.”

„Kto czyta książki, żyje podwójnie.”

„Jednak Bóg jest okrutny, jeśli powołuje do życia, a później odbiera je wbrew naszej woli.”