„A wiesz, co to znaczy sprzedawać siebie? Pozwalasz, żeby ten, co ma forsę, włożył ci rękę za majtki, a potem, żeby je zdjął, a potem, żeby się na tobie położył. Albo według uznania… mam mówić dalej?”

„Cerber mówi, że mamy dziesięć sekund na modlitwę do wybranego boga. A potem… no wiesz… on jest głodny.”

„Miłość starzeje się natychmiast, tak jak ubranie, które przestaje być nowe, gdy je raz włożymy na siebie. Wystarczy jednak przyprasować zmarszczki i znowu wygląda jak nowe… A potem znowu starzeje się…”

„Wytłumaczyłem sobie, że wygrać w „Mam talent” to jakby pokonać pięciolatka w siłowaniu się na rękę, a potem dumnie machać na piedestale flagą.”

„Ty coś w sobie masz. A to potem na mnie przechodzi… A niech se łazi.”

„Poznaj samego siebie. A co potem?”

„Po pierwsze Matthew rozmawiał ze mną jak z dorosłym i za to go lubię. Mówił do mnie, jak do aktorki, a nie dziecka. Wiedział, że zrobię wszystko, co zechce, że rozumiem, o co mu chodzi i pozwalał mi decydować, czego nie zrobiłby żaden inny reżyser. Mówił: „Najpierw spróbuj tak, a potem spróbuj tak”. Czasami o coś konkretnie prosił, a potem pytał, czy mam inny pomysł, co ja bym zrobiła. Liczył się z moim zdaniem, co jest niezwykłe.”

„W końcu coś wynaleźliśmy – gothic metal, a potem poszliśmy dalej!”

„Kobiety najpierw trzyma się w ramionach, potem trzyma się pod rękę, a w końcu włażą nam na głowę.”

„Jeżeli facet ma forsę, a nie daje kobiecie prezentów, to znaczy, że ma żonę.”