„Myślałam, że to będzie prostsze. A byłam tak stremowana, że się trochę pogubiłam. Pamiętam, jak pierwszy raz w życiu śpiewałam piosenkę na żywo – to był szlagier Daj mi tę noc. Wtedy też tak się zestresowałam, że wymachiwałam mikrofonem, zamiast do niego śpiewać i mój głos co chwila zanikał. Gdy zaczynałam jako prowadząca Tańca z gwiazdami, przez chwilę pomyślałam: „Niech ktoś z uczestników się ze mną zamieni – jednak wolę tańczyć!”. No ale jak na czymś mi zależy, nie oddaję walkowerem. Walczę do końca. Po każdym odcinku wracam do domu, oglądam go na spokojnie i analizuję, jak mi poszło, zastanawiam się, co mogłabym zrobić lepiej.” Natasza Urbańska (1977) aktorka, tancerka i piosenkarka polska o prowadzeniu programu Taniec z gwiazdami.
„Panowie wróciłem z Paryża, jaki ładny! Idę sobie nucąc szlagier, Charlesa Aznavoura i podziwiam wieżę Eiffela, a pod nią kłębowisko ludzi przed dziwnym urządzeniem, wyglądającym jak tory wąskotorówki, wznoszące się łagodnie ku niebu, gdzieś na 20 metrów. Co chwila ktoś potężnie zbudowany jednym ruchem ręki wypycha po torach mały wagonik. Z amerykańskimi muskularnymi marynarzami rywalizuje kilku angielskich „byczków”, pchają w granicach 17 metrów. Każdy z nich ma nadzieje, że jego wózek wtoczy się do końca torów, co wcześniej jeszcze nie zdarzyło się – i zdobędzie nagrodę 1000 franków oraz uznanie gapiów. Pomyślałem, że chyba właściciel torowiska założył pod nie magnesy, aby do tego jeszcze nie doszło. Chcąc się o tym przekonać, płacę 3 franki, zawijam rękawy i przystępuję do walki. Mocno zapieram się nogami, robię kilka głębokich oddechów i posyłam wózek w chmury. Tak panowie, wózek po torach pędzi z ogromną szybkością, uderza w zaporę, której szczątki spadają, na głowę zdumionych obserwatorów, wyje syrena, a wózek leci dalej! Właściciel łapie się za głowę. Prawie błaga mnie, abym nie podchodził już do jego urządzenia, daje mi nagrodę oraz dodatkowo 500 franków. Gratulacjom i poklepywaniu po plecach nie ma końca. (…).” Marian Glinka (1943–2008) polski aktor Źródło: Jan Włodarek, Marian Glinka – silny i sprawny http://www.jwip.pl/readarticle.php?article_id=1119